Jelenie różki
Jelenie różki to smażone kruche ciasteczka. Tak, tak... kruche. Moja Mama uznała, że smakują niczym te z maszynki (pamiętacie może jeszcze takie???).
Jelenie różki są nie tylko bardzo smaczne, ale i wbrew pozorom bardzo łatwe w przygotowaniu. I mają jeszcze jedną dużą zaletę - nie chłoną tłuszczu - pomimo tego, że do ciasta nie dodaje się ani odrobiny spirytusu czy octu.
Przepis na te szybkie w wykonaniu karnawałowe ciasteczka znalazłam w książce "Ciasta siostry Anieli" i moja jedyną modyfikacją w przepisie było dodanie większej ilości mąki. W oryginalnym przepisie było 350g, ja dodałam ok. 50 dag. Polecam!
Jelenie różki
Składniki:
- 5 dag margaryny
- 10 dag cukru pudru
- 2 żółtka
- 3 jajka
- 3 łyżki śmietany
- mąka pszenna, tyle ile się wgniecie
- olej lub smalec do smażenia
- cukier puder do posypania gotowych ciastek
Margarynę posiekać z przesianą mąką, dodać jajka całe i żółtka, gęstą śmietanę i tyle mąki, aby uzyskać ciasto o konsystencji ciasta pierogowego. Zagniatać do czasu, aż ciasto będzie jednolite i lśniące.
W szerokim garnku rozgrzać tłuszcz (dałam pół na pół smalec i olej). Z ciasta odrywać niewielkie kawałki, np. wielkości orzecha włoskiego, formować z każdego wałki, lekko je rozpłaszczać i nacinać na przemian po bokach. Smażyć z obu stron do zarumienienia i odsączyć na ręczniku papierowym. Następnie posypać cukrem pudrem.
Smacznego!