Jajka faszerowane na ciepło
Jajka faszerowane inaczej? Czemu nie! Strasznie dawno nie jadłam tak przyrządzonych jajek ale postanowiłam, że już czas podzielić się tym przepisem… Praktycznie jedyny problem, żeby przygotować takie jajka to je umiejętnie przeciąć… po tym to już pikuś;)! Trzeba przy tym bardzo uważać, żeby sobie nie przeciąć ręki. Dlatego ja układam jajko na ściereczce i trzymam w ręku, a z góry uderzam ostrym i ciężkim nożem. Niestety trzeba to sobie poćwiczyć. Próbowałam delikatnie przekrawać jajko ostrym nożem i też to jakoś poszło ale jednak ciachanie z góry jest bardziej efektywne:) Można takie jajka faszerowane przygotować sobie dzień wcześniej. Jednak po usmażeniu trzeba je zaraz skonsumować bo jak ostygną to już nie to samo…:)
Jajka faszerowane na ciepło – składniki:- jajka – u mnie 5 szt.
- kilka plasterków szynki
- szczypior
- sól, pieprz,
- bułka tarta
- masło
1. Jajko gotujemy na twardo. Warto wiedzieć, że w czasie gotowania dobrze kilka razy mieszać jajka, bo wtedy jak jajko zaczyna się ścinać to dzięki sile odśrodkowej żółtko będzie zawsze w środku a nie przy brzegu. Ugotowane jajka przeciąć na pół i wydrążyć delikatnie. Jeśli skorupka jest bardziej popękana to można zostawić część białka, żeby bardziej trzymało całość.
2. Jajka blendujemy na papkę albo drobniutko kroimy. Dodajemy pokrojoną drobno szynkę i szczypior, doprawiamy solą i pieprzem. Wypełniamy delikatnie skorupki tak aby wypełnienie wychodziło trochę nad skorupkę bo inaczej w czasie smażenia skorupka trochę strzela…
3. Obtaczamy jaka w bułce i na rozgrzanym maśle smażymy na złoty kolor.
Smacznego