Jagodzianki Teściowej ;)
Cokolwiek by o niej nie powiedzieć, moja Teściowa świetnie gotuje, a już jej jagodzianki to po prostu bomba (kaloryczna też). Teściowa nie lubi zdradzać swoich kulinarnych sekretów, ale to i owo podejrzałam :)
Aha, gdyby ktoś się dziwił: jagodzianki o tej porze roku - dzięki konfiturze jagodowej.
Składniki:
1 kg mąki krupczatki
szklanka cukru
szklanka mleka
4 żółtka
50 g drożdży
pół szklanki oliwy z oliwek
konfitura jagodowa
Na kruszonkę:
szklanka mąki
1/4 kostki masła
cukier waniliowy
pół szklanki cukru
Do posmarowania:
żółtko roztrzepane z mlekiem
Mleko podgrzej, wymieszaj z łyżką cukru, rozpuść w nim drożdże i poczekaj, aż trochę wyrośnie. Żółtka zmiksuj z resztą cukru na puszystą masę.
Do miski z mąką wlej drożdże z mlekiem i żółtka, dolej oliwy i wyrób elastyczne ciasto. Gotowe ciasto odstaw na pół godziny do wyrośnięcia.
Rozwałku ciasto i wycinaj dowolne kształty - nasze jagodzianki są trójkątami.
Nadziej każdy kawałek łyżeczką konfitur i odstaw ulepione bułeczki do wyrośnięcia na pół godziny.
Bezpośrednio przed wstawieniem do pieca, posmaruj bułki jajkiem z mlekiem i posyp kruszonką (na kruszonkę, wszytkie składniki utrzyj palcami).
Piecz w 150 stopniach przez około pół godziny.