Jagodzianki II
Lubicie jagodzianki ? Bo ja bardzo. Najsmaczniejsze są latem, kiedy mamy dostęp do świeżych jagód, chociaż i z mrożonych można wyczarować równie smaczne bułeczki. Niedawno dostałam od mamy sporą miseczkę jagód i pierwsze, co przyszło mi na myśl, to właśnie jagodzianki. Reszta jagód wylądowała w koktajlu owocowym :)
Po przepis na te pyszne bułeczki sięgnęłam do książki Małgorzaty Zielińskiej "Ciasto drożdżowe na różne sposoby".
Składniki [na ok. 20 bułeczek] :
uwaga ! składniki odmierzałam szklanką o pojemności 250 ml
ciasto :
- 500 g mąki
- 1 jajko + 1 żółtko
- 100 g masła - rozpuszczonego i ostudzonego
- 1,5 łyżeczki drożdży instant
- cukier waniliowy [ dodałam ok. 4 łyżeczek ]
- pół szklanki cukru
- 1 szklanka letniego mleka
- szczypta soli
nadzienie :
- 2 szklanki jagód
- cukier do smaku
- odrobina mąki ziemniaczanej
do posmarowania i posypania wierzchu :
- 1 jajko
- gruby cukier
Zrobić zaczyn z drożdży, odrobiny cukru, kilku łyżeczek mąki i części mleka. Pozostawić do wyrośnięcia na kilka minut.
Mąkę przesiać do miski, dodać resztę cukru, jajko i żółtko, szczyptę soli, wlać zaczyn drożdżowy i dokładnie wymieszać. Dodać pozostałe mleko i ostudzone masło - wyrabiać ciasto, aż stanie się gładkie, elastyczne i lśniące. Wyrobione ciasto przełożyć do miski, szczelnie przykryć folią i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę (ciasto powinno podwoić swoją objętość).
Jagody wymieszać z cukrem i mąką ziemniaczaną.
Wyrośnięte ciasto wyłożyć na blat, uformować wałek i pokroić go na równe plasterki. Każdy plaster lekko spłaszczyć, ułożyć na nim 1 łyżkę jagód i dokładnie zlepić. Uformowane bułeczki poukładać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na ok.30 minut.
Wyrośnięte bułeczki posmarować roztrzepanym jajkiem i posypać cukrem. Wstawić doi piekarnika nagrzanego do 190°C i piec przez 15-20 minut. Po upieczeniu jagodzianki przełożyć na kratkę i ostudzić.