Jabłecznik mojej Mamy (przepis na dużą blachę)
Absolutnie najlepszy i najsmaczniejszy jabłecznik jaki tylko można upiec :). Chociaż najlepiej smakuje u mamy tym razem postanowiłam podkraść przepis i zrobić sama. Jego przygotowanie jest dość proste, spodu nie trzeba podpiekać, jabłka dajemy surowe. Po upieczeniu ciasto jest przyjemnie mięciutkie, rozpływa się w ustach :).
PRZEPIS NA JABŁECZNIK MOJEJ MAMY
Ciasto :
3 szklanki mąki
1 szklanka cukru
1 cukier wanilinowy
2 łyżeczki proszku do pieczenia
½ kostki masła (100 g)
3 jajka
Jabłka :
2 ½ kg kwaśnych jabłek, np. szara reneta, antonówka
2 łyżki cukru
1 łyżeczka cynamonu
Dodatkowo : cukier puder
Jak zrobić jabłecznik mojej Mamy : Najpierw przygotować ciasto : na stolnicę przesiać mąkę, dodać cukier, cukier wanilinowy, proszek do pieczenia i masło. Kroić nożem aż całe masło będzie w drobnych kawałkach. Wówczas zebrać wszystko razem, zrobić wgłębienie, wbić jajka i szybko zagnieść ciasto. W razie potrzeby dodać 2-3 łyżki zimnej wody. Ciasto podzielić na dwie równe części, każdą zawinąć w folię i odstawić do lodówki na 4-5 godzin. Kiedy ciasto odpowiednio się schłodzi, przygotować jabłka : obrać, zetrzeć na dużych oczkach i odsączyć z nadmiaru wody. Dodać cukier i cynamon, wymieszać. Blachę o wymiarze 25x35 wyłożyć papierem do pieczenia. Wyciągnąć 1 połówkę ciasta i równomiernie wylepić nią spód blachy. W kilka miejscach nakłuć widelcem. Następnie wyłożyć jabłka, na wierzch zetrzeć na tarce na dużych oczkach drugą połówkę ciasta. Piec w temperaturze 180 stopni przez 1 godzinę. Wyciągnąć, odstawić do wystudzenia. Posypać cukrem pudrem.