Irlandzki chleb sodowy – przepis tradycyjny
Dzisiaj sodowy chleb irlandzki można dostać lub upiec w najróżniejszych odmianach. Od bogatych w otręby i ziarna „zdrowych wersji” po puszyste słodkie chlebki z cynamonem i bakaliami. Jednak gdy zapytacie kogokolwiek o tradycyjny przepis, powie wam, że to cztery składniki: mąka, soda, sól i maślanka. Najprostszy i najsmaczniejszy przepis na irladzkie pieczywo.
Moja dzieci uważają, że jest to najlepszy, najpyszniejszy i najpiękniej pachnący chleb na całym świecie. Konsumują go w zawrotnym tempie i w gargantuicznych ilościach, posmarowany tylko doskonałym irlandzkim masłem. I marzy im się, by zapach świeżo upieczonego chleba witał ich każdego poranka, na co liczyć wszakże nie mogą, gdyż ich rodzicielka przedkłada wylegiwanie sie w pierzynie nad zrywanie się bladym świtem. Niestety muszą doczekać do fajfa, by podczas podwieczorku dać upust swojej żarłoczności.
Tylko dwa dania wydobywają z moich pociech naturę wilkołaczą – ten chleb i irlandzkie naleśniki. Choć Króliczka potrafi rzucić się jeszcze na makaron. Dziś spałaszowała 3 porcje linguine i to zanim mąż zdążył dojechać na obiad. Biedak musiał sobie usmażyć kiełbasę, bo córka zostawiła mu łyżkę makaronu… A wracając do chleba – spróbujcie koniecznie, bo chciaż wygląda dość niechlujnie, smakuje wybornie.
Poniższy przepis jest na chleb biały, a chleb ciemny, czyli brown bread piecze się tak samo, tylko mąkę pszenną miesza się pół na pół z mąką pełnoziarnistą.
IRLANDZKI CHLEB SODOWY- 450 g mąki pszennej
- 1 kopiasta łyżeczka sody oczyszczonej
- 1 kopiasta łyżeczka soli
- 350-400 ml maślanki
Piekarnik z termoobiegiem nagrzewamy do 200°C.
Mąkę wraz z sodą i solą przesiewamy do miski, robimy dołek i wlewamy większość maślanki. Ręką mieszamy składniki, zbierając mąkę z brzegów miski, a w razie potrzeby dolewamy nieco maślanki. Gdy składniki się zaczną łączyć, przekładamy ciasto na lekko oprószoną mąką stolnicę lub blat kuchenny, wyrabiamy ciasto przez minutę dłońmi (tylko tyle, by było w miarę zwarte i trzymało się razem). Formujemy lekko spłaszczony, okrągły bochenek, przekładamy na blaszkę i nacinamy krzyż (w taki sposób, by nacięcie objęło też boki chleba) – według legendy, dzięki temu duszki fairy będą mogły wylecieć.
Wstawiamy do nagrzanego pieca na 15 minut, poczym zmniejszamy temperaturę do 170°C i pieczemy jeszcze 25-30 minut. Chleb jest dobrze upieczony, gdy uderzony w spód wydaje głuchy dźwięk. Chleb studzimy na kratce, by uzyskać chrupką skórkę, lub zawinięty w ściereczkę, jeśli wolimy miękką skórkę. Kroimy dopiero po zupełnym wystudzeniu. Doskonały zarówno z dżemem, jak i z wytrawnymi dodatkami.
(przepis tradycyjny) Advertisements