Indyk z woka z rzepą i bakłażanem
Kiedy pierwszy raz przeczytałam przepis na to danie, wydał mi się on zupełnie "nie-zjadable" i dość długo się broniłam przed jego przyrządzeniem, w końcu jednak mój Mąż zrobił mi niespodziankę i zrobił tą potrawę na obiad. I nie rozczarowaliśmy się! Rzepę zawsze używałam do surówek, nigdy nie próbowałam jej gotować ani smażyć, a muszę przyznać, że po podgrzaniu smakuje zupełnie inaczej. Polecam, jeśli macie ochotę na eksperymenty!
Przepis z książeczki "Dania z woka".
Składniki:
450 g filetu z indyka (można tez użyć innego mięsa, oczywiście najbardziej pasuje tu kurczak, ale w oryginalnym przepisie była wieprzowina - np. polędwiczki wieprzowe)
4 łyżki oleju słonecznikowego
1 średni bakłażan
1 biała, podłużna rzepa
2 ząbki czosnku
3 łyżki sosu sojowego
słodki sos chilli do podania
Olej rozgrzej w woku. Mięso pokrój w paski, smaż w woku przez około 5 minut. Bakłażan pokrój w kostkę, a rzepę w plasterki. Dołóż bakłażana do woka razem ze zmiażdżonym czosnkiem, smaż przez 5-7 minut. Na końcu dodaj rzepę i smaż jeszcze przez 2-3 minuty, cały czas mieszając. Dodaj sos sojowy, wymieszaj. Potrawę przełóż do podgrzanych miseczek i polej słodkim sosem chilli.