Indyk w maladze
Bardzo lubię mięso na zimno w galarecie. Na świąteczny stół postanowiłam przygotować indyka w maladze. Malaga to słodkie, hiszpańskie wino z podsuszonych winogron, o dość gęstej konsystencji, przypomina raczej likier niż typowe wino. W smaku jest słodkie, przypominało mi chwilami suszone śliwki. W połączeniu z sokiem z cytryny oraz octem balsamico, komponuje się idealnie z delikatnym mięsem z indyka oraz z owocami. Polecam :)
Składniki na 6 porcji:
pieczona lub gotowana pierś z indyka
0,5 l delikatnego rosołu
1 szklanka malagi
sok z 1 cytryny
1 łyżka octu balsamico
1/2 łyżeczki pieprzu
żelatyna w ilości odpowiedniej do ilości płynu
do dekoracji: różne owoce - u mnie brzoskwinie i ananasy z puszki, ale mogą być inne; plus zielona pietruszka
Mięso pokrój ostrym nożem na plastry grubości ok. 1-1,5 cm. Rosół podgrzej, wymieszaj w nim żelatynę, dodaj wino, sok z cytryny, ocet i pieprz. Mięso ułóż w płaskim naczyniu, udekoruj owocami, zalej przestudzoną zalewą i włóż na kilka godzin do lodówki.
Aby szybko i bezboleśnie wyjąć galaretę na talerz, włóż naczynie z galaretą do gorącej wody na minutę lub dwie. Następnie ostrożnie podważ nożem i wyjmij zawartość.