Houskový knedlik (czeski knedel)
Pierwszy raz spróbowałam czeskiej klasyki – gulaszu i houskovego knedlika będąc jako dziecko na zielonej szkole na... Słowacji. Ponieważ byliśmy w takim wieku, że na siłę obrzydzaliśmy sobie wszystko, co tylko nadało się do jedzenia (z wyjątkiem słodyczy i chipsów), danie to niespecjalnie przypadło mi do gustu ;)
Teraz jednak od czasu do czasu gotuję czeski knedel i uważam go za smaczną odmianę od np. kopytek i klusek śląskich. Chociaż same w sobie w smaku wydają się trochę nijakie, gdy nasiąkną gulaszowym sosem, od razu nabierają charakteru :)
CZESKI KNEDEL (HOUSKOVY KNEDLIK)
(na 4 porcje)
250g maki krupczatki,
2 bułki kajzerki,
10g drożdży,
1 żółtko,
1 łyżeczka cukru,
sól
Bułki pokroić w kostkę. Drożdże i cukier rozpuścić w niewielkiej ilości ciepłej wody. Po 10 minutach dodać mąkę, kajzerki, żółtko i tyle wody, żeby masa była dość gęsta. Wyrobić gładkie i lśniące ciasto, zostawić pod przykryciem w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na ok. 45 minut. Po tym czasie uformować 2 wałki i włożyć je do osolonej, gotującej się w dużym garnku wody. Gotować na małym ogniu 20 minut, a w połowie czasu gotowania obrócić na drugą stronę. Po wyjęciu ciasto lekko nakłuć widelcem i pokroić w plastry grubości 1 cm.
Podawać od razu, najlepiej z gulaszem.
(źródło: książeczka „Przepisy czytelników. Jesień” z serii „Biblioteczka poradnika domowego”)