Halloweenowe kosteczki
Przepis prosty i efektowny - wyszperany w sieci.
Potrzebne będą:
biała czekolada - 2-3 tabliczki
paluszki - niesłone, cienkie
mini-marshmallows
Zrobienie ich jest banalnie proste:
W garnku trzeba rozpuścić czekoladę - można to zrobić w kąpieli wodnej albo delikatnie w zwykłym stalowym garnku, uważając, żeby się nie przypaliła. Biała czekolada nie jest w zasadzie prawdziwą czekolada i rozpuszczana się strasznie dziwnie zachowuje - robią się grudy. Trzeba więc dodać trochę mleka. Co prawda zrobi się wtedy żółtawa ale cóż...
Na paluszki z każdej strony trzeba nadziać marshmallows i zanurzyć całość w płynnej czekoladzie. Pozwolić nadmiarowi czekolady ścieknąć do garnka a "kostki" położyć na talerzu wyłożonym papierem pergaminowym.
Gotowe "kostki" wstawiłam na 3 godziny do lodówki.
Gotowe.
Żadnego pieczenia, gotowania i smażenia.
Efektowna przekąska na halloweenową imprezę w szkole :-)
PS moje marshmallows były dość suche i sprawdziły się idealnie ale trzeba uważać na te z Haribo - bo się topią w gorącej czekoladzie