GOFRY
Gofry,ach te gorące gofry! Na pewno nie jeden raz zajadaliście się nimi.Kojarzą się pewnie większości z Was, jak i mnie samej z wakacjami,plażą i słońcem.Wtedy to, z za każdego rogu kuszą nas budki, w których sprzedawane są gofry w różnej postaci...wedle życzenia-polane przeróżnymi polewami,posypkami,owocami,bitą śmietaną lub cukrem pudrem.
W dzisiejszy, jesienny dzień naszła mnie ochota na te chrupiące delicje.
Składniki: ( na około 8 gofrów )
Do miski wsypałam cukier
Dodałam żółtka
Wymieszałam oba składniki.W garnuszku rozpuściłam masło, ostudziłam i wlałam do miski.
Wsypałam mąkę
Proszek do pieczenia
Wlałam jogurt
Ubiłam białka z dodatkiem szczypty soli
I ciasto na gofry gotowe
Teraz wyjęłam swoją przedpotopową... prawie równolatkę gofrownicę;)Posmarowałam kratki olejem
I nakładałam na nie ciasto
I już po chwili, wyjmowałam upieczone i chrupiące gofry.
Pozostało już tylko...polać je dowolnym dodatkiem i schrupać.Smacznego!
W dzisiejszy, jesienny dzień naszła mnie ochota na te chrupiące delicje.
Składniki: ( na około 8 gofrów )
- 25 g margaryny
- 250 g mąki (1,5 szklanki)
- 1 szklanka jogurtu naturalnego
- 2 łyżki cukru
- 2 jajka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- olej do smarowania gofrownicy
- cukier puder do posypania/polewa/dowolne dodatki
Do miski wsypałam cukier
Dodałam żółtka
Wymieszałam oba składniki.W garnuszku rozpuściłam masło, ostudziłam i wlałam do miski.
Wsypałam mąkę
Proszek do pieczenia
Wlałam jogurt
Ubiłam białka z dodatkiem szczypty soli
I ciasto na gofry gotowe
Teraz wyjęłam swoją przedpotopową... prawie równolatkę gofrownicę;)Posmarowałam kratki olejem
I nakładałam na nie ciasto
I już po chwili, wyjmowałam upieczone i chrupiące gofry.
Pozostało już tylko...polać je dowolnym dodatkiem i schrupać.Smacznego!