Florentynki
Luksusowe ciasteczka migdałowe w karmelu i czekoladzie. Florentynki, wbrew nazwie, nie są włoskimi, lecz wiedeńskimi ciasteczkami. Sławne na całym swiecie i tak przepyszne, że nie sposób im się oprzeć.
Mają tylko jedną wadę, czekolada na spodzie ciasteczek zbyt długo zastyga i trzeba czekać, by nie pobrudzić sobie palców.
Wersja dla niecierpliwych, przygotujcie florentynki bez polewy czekoladowej.
Składniki na ok. 50 szt.
- 50 g masła
- 200 g cukru demerara
- 2 łyżki cukru waniliowego
- 250 g smietany kremówki 30%
- 300 g płatków migdałowych
- 125 g koryntek lub kandyzowanych ciemnych wisni
- 50 cienkich wafelków /opakowanie cienkich wafli/
- 150 g ciemnej czekolady
Wykonanie:
- Masło, cukry podgrzać w garnuszku, wymieszać.
- Jak zacznie się rumienić odstawić z palnika i wlać smietanę, ponownie wymieszać.
- Dodać migdały i koryntki lub wisnie, wymieszać i podgrzewać aż masa będzie gęsta.
- Przygotować cienkie wafelki o średnicy 4 cm i na każdy nałożyć 1 łyżkę gorącej masy.
- Piec w płaskiej formie do pieczenia wyłożonej papierem, przez 10 lub 12 minut lub do zarumienienia, w temp. 200 st. C lub 180 st. C z termo obiegiem.
- Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej.
- W ciepłej czekoladzie zanurzać ciasteczko od strony wafelka i odstawić do zastygnięcia.
- Lecz zanim czekolada całkowicie zastygnie zrobić wzorek falisty na każdym ciasteczku za pomocą ząbkowego noża cukierniczego lub widelca.
- Florentynki można przygotować także z orzechami wloskimi, z polewą z białej czekolady lub bez polewy czekoladowej.
Smacznego ?