Flatbreads, czyli płaskie chlebki z nadzieniem
Flatbreads to jedna z propozycji Gospodarnej narzeczonej w ramach Weekendowej Piekarni. Są to płaskie chlebki , a właściwie wielkie pierogi z ostrym nadzieniem. Dzisiaj wybrałam nadzienie serowe, ale w przyszłym roku wypróbuję również z pomidorowym i także wstawię zdjęcia na blog. Flatbreads są pyszne, zajadał się nimi również mój brat, który nie przepada za potrawami bezmięsnymi. A, muszę również napisać, że moje flabreads różnią się co nieco od tych jakie opisuje Gospodarna Narzeczona, po prosto nie składałam ich, ale nie mówię, że przy następnej okazji tego nie zrobię.....D
Składniki:
460g mąki na chapati
350g wody
23 g oleju oleju roślinnego
9g soli
Z podanych składników zagniatamy gładkie ciasto. Przykrywamy folią i zostawiamy na przynajmniej 8 godzin. Po tym czasie dzielimy je na równe części, każdą formujemy w kulę. Następnie każdą wałkujemy na omączonym blacie na okrągły placek o grubości 2 -3 mm. Na połowie placka układamy cienką warstwe nadzienia.
Nadzienie:
papryczka jalapeno
ser feta (dałam ser kozi, domowej roboty)
natka
Składamy na pół, a następnie raz zawijamy do góry jak mankiet. Piekarnik nagrzewamy do maksymalnej temp. Pieczemy chlebki. najlepiej na kamieniu, bez pary, po 3-4 minuty z każdej strony. Gorące zawijamy w ściereczkę lub papierowy ręcznik, by zmiękły. Można odgrzać zawinięte w folię aluminiową.