Dżem śliwkowy

Dżem śliwkowy to ostatnio u mnie temat na czasie. Moja mama ma w ogrodzie dużą śliwę, więc przyczyniam się trochę do wykorzystania tych rodzinnych plonów :) Mogło by się wydawać, że dżemy to taki oczywisty temat, tymczasem okazuje się, że ile domów tyle sposobów. Ja lubię gęste, dobrze wysmażone dżemy bez dodatku żelatyny, bo właśnie takie najlepiej nadają się do różnego rodzaju wypieków. Z podanych proporcji wychodzą mi dwa słoiki o pojemności 300 ml + mała miseczka na świeżo na kanapki. Ilość dżemu zależy od długości smażenia, im więcej odparujemy wody, tym mniej dżemu. Takie gęste dżemy są jednak bardziej aromatyczne i dobrze znoszą długie przechowywanie. Na każdy kilogram śliwek daję mniej więcej 250 g cukru, 200 g jeśli śliwki są bardzo słodkie. Cukier oprócz smaku ma też funkcję konserwującą.

2 kg śliwek
0,5 cukru

Śliwki myjemy, drylujemy i kroimy na mniejsze kawałki. Przekładamy do dużego garnka lub głębokiej patelni. Dżemy bardzo wygodnie robi się na patelniach z nieprzywierającą powłoką – znacznie trudniej je wtedy przypalić ;) Śliwki w garnku zasypujemy cukrem i podgrzewamy na małym ogniu. Smażymy przez kilka godzin mieszając co jakiś czas, żeby dżem się nie przypalił. Powtarzamy smażenie przez 1 lub 2 kolejne dni. Im wyższa temperatura smażenia, tym szybciej dżem będzie gotowy, ale też wymaga częstszego mieszania. Konsystencja dżemu to kwestia gustu – każdy woli inną. Do wypieków najlepiej nadają się gęste, długo smażone dżemy z małą zawartością wody. Takie nie „uciekną” z pączków czy nadzianych rogalików.

Długo smażonych dżemów nie trzeba pasteryzować, pod warunkiem, że zostaną prawidłowo zamknięte w słoikach. Gorący dżem przekładamy do wymytych i wyparzonych słoików. Każdy słoik musi mieć pasującą, niewyszczerbioną nakrętkę. Rant napełnionych słoików przecieramy ściereczką zamoczoną w spirytusie lub innym mocnym alkoholu. Tak samo przecieramy wnętrze nakrętki przed zakręceniem słoika. Zakręcone dżemy odstawiamy na blat. Kiedy dżem w słoikach ostygnie, wieczka słoików powinny być wklęsłe – to znak, że słoik jest dobrze zamknięty. Dobrze zamknięte słoiki z dżemem można przechowywać w temperaturze pokojowej aż do następnego sezonu na śliwki :)

A jaki jest Wasz sposób na dżem śliwkowy? Dajcie znać w komentarzach :) Bardzo chętnie dowiem się, jak dżemy robi się u Was w domu.

Po więcej słodkich zdjęć zapraszam na mój Instagram :)