Duńskie ciasto porowe
Coś pomiędzy pizzą a zapiekanką. Ciasto drożdżowe przełożone warstwą duszonych porów okazało się być smaczniejsze, niż przypuszczałam. To zaskakujące, ale smakiem bardzo przypominało mi paszteciki z kapustą ;) Takie ciasto świetnie sprawdzi się więc zarówno jako samodzielne danie obiadowe, jak i dodatek do czerwonego barszczu.
DUŃSKIE CIASTO POROWE
(4 porcje)
250g mąki,
1 opakowanie suszonych drożdży,
60g miękkiego masła,
600g porów (jadalnych części),
2 łyżki oleju lub klarowanego masła,
2 łyżki posiekanej natki pietruszki,
½ łyżeczki słodkiej papryki w proszku,
keczup,
150g startego żółtego sera,
2 jajka,
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej,
2 łyżki białego wina (opcjonalnie),
2 łyżki śmietany,
sól i pieprz
Mąkę wsypać do miski, dodać drożdże, ½ łyżeczki soli, 30g stopionego masła i ok. 150ml wody zagnieść miękkie, gładkie ciasto. Odstawić na 15-20 minut.
W tym czasie pory pokroić w plasterki. Na patelni rozgrzać olej lub klarowane masło, wrzucić pory i dusić na małym ogniu, aż będą miękkie (jeśli zaczną zbytnio się rumienić, można dodać 2 łyżki wody). Dodać do porów pozostałe 30g masła, doprawić solą, pieprzem, natką pietruszki i papryką w proszku (ja dałam jeszcze trochę suszonej bazylii).
Kwadratową foremkę 20 x 20 cm natłuścić. 2/3 ciasta rozwałkować i wyłożyć nim dno i boki foremki. Spód posmarować keczupem i wyłożyć pory. Posypać startym serem.
Jajka roztrzepać z mąką ziemniaczaną, solą i pieprzem oraz ewentualnie winem. Wylać na warstwę porów i sera.
Pozostałe ciasto rozwałkować, wykroić paski i ułożyć z nich kratkę na cieście. Całość posmarować śmietaną. Piec około 40 minut w 200 stopniach C, podawać lekko przestudzony (ale jeszcze ciepły).
(na podstawie przepisu z bloga Kokutkowe Tonianie)