Drożdżowe bułki z jabłkowym nadzieniem
Wyszły mi naprawdę świetne bułki na podwieczorek.
Ciasto jest wg przepisu z tego bloga - dziekuję Dorotus76.
75 gram masła
250 ml mleka
25 gram świeżych drożdży albo paczka drożdży suszonych - tych na pół kilo mąki
szczypta soli
70-80 gram cukru
pół kilo pszennej mąki
Masło stopiłam w garnku, dodałam mleka (nie gotowałam!), dodałam drożdży i wymieszałam całość. Przelałam do dzieży robota kuchennego i dodając stpniowo makę, sól i cukier wyrabiałam naśredniej prędkości aż ciasto stało się elastyczne i nie kleiło się do ścian dzieży.
Odstawiłam na godzinę. Nastepnie znów przez 5 minut zagniatałam na średnich obrotach i odstawiłam na 10 minut.
Kiedy ciasto rosło zrobiłam nadzienie:
3 bardzo duże jabłka obrałam i pozbawiłam gniazd nasiennych. Pokroiłam je w drobna kostke i w garnku - bez wody - dusiłam je z cukrem i dodatkiem cynamonu aż stały sie miękkie ale nie rozpadły na miazgę!
Przestudzone nadzienie nakładałam na rozwałkowane dość cienki placki ciasta i zalepiałam formując kule-bułeczki. Odstawiłam na 30 minut do wyrośniecia. Przed włożeniem do piekarnika (nagrzanego do 210 stopnic C) posmarowałam wierzch bułek rozkłóconym jajkiem.
Piekłam je ok 20-25 minut.