DROŻDŻOWA PLECIONKA Z ORZECHAMI
To taki przepis inspirowany kilkoma innymi. Najbardziej podoba mi się to (oprócz smaku oczywiście) , że ciasta nie trzeba długo wyrabiać , tak jak w przypadku tradycyjnych drożdżówek , tylko wystarczy wszystkie składniki dokładnie połączyć i wstawić na noc do lodówki. W tym czasie ciasto urośnie i stężeje (tuż po wymieszaniu jest mocno klejące). A na drugi dzień , w dowolnym czasie , można zabrać się do dalszej pracy , czyli formowania i pieczenia. Nadzienie można sobie dowolnie modyfikować , według własnych upodobań , ale należy pamiętać o tym , żeby nie było zbyt rzadkie , bo po przecięciu ciasta wypłynie. Smaczna i dość ciekawie wyglądająca plecionka , to moja druga propozycja do Orzechowego tygodnia.
Porcja na 2 plecionki:
- 2 i 1/2 szkl. mąki
- 1/2 kostki masła
- 1/2 łyżeczki soli
- 1 op. suszonych drożdży (7 g)
- 1/4 szkl. cukru
- 1/2 szkl.ciepłego mleka
- 2 jajka
Drożdże rozpuścić w mleku , jajka wymieszać z cukrem i solą , masło rozpuścić i ostudzić. Wszystko razem wymieszać z mąką (ciasto będzie mocno klejące). Oczyścić brzegi miski zbierając ciasto "do kupy" , posypać po wierzchu mąką , przykryć miskę folią i wstawić na noc do lodówki.
Na drugi dzień schłodzone ciasto podzielić na dwie części. Każdą z nich krótko zagnieść i rozwałkować na dość cienki prostokąt , na blacie posypanym mąką. Każdy z prostokątów posmarować dżemem morelowym (nie za grubo) , posypać orzechami i cukrem.
Następnie zwinąć w rulon , przekroić po środku wzdłuż , ale nie do końca.
Powstałe dwa "paski" spleść ze sobą , a na końcu skleić.
Przenieść na blachę wyłożoną pergaminem i zostawić (przykryte) do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę lub do podwojenia objętości. Piec 20-30 minut w temp. 180 st.C.
Nadzienie:
- kilka łyżek dżemu morelowego
- ok. 1 i 1/2 szkl. posiekanych orzechów włoskich
- kilka łyżek cukru
Uwagi:
Nadzienie można zrobić wedle własnych upodobań i np. zamiast dżemem , ciasto można posmarować rozpuszczonym masłem i dodatkowo posypać cynamonem.