Domowy sos chili, słodko - kwaśny
Bardzo pikantny, ale bardzo smaczny tajski sos słodko - ostry z papryczkami chili i czosnkiem. Zaraz po zrobieniu wydał mi się nawet zbyt ostry, ale kiedy wystygł, był świetny. Oczywiście wszystko zależy od mocy użytych papryczek. Ja użyłam naszych polskich, cienkich, czerwonych, kupionych na rynku. Myślę, że najlepiej rozdrobnić papryczki w blenderze, a następnie robić sos zgodnie z opisem tylko dać np połowę papryki. Jeżeli po wymieszaniu wszystkich składników stwierdzimy ze sos nie jest taki ostry jakbyśmy chcieli, można dodać więcej zmiksowanej papryki.
Doskonały dodatek do sajgonek, spring rollsów czy mięsa. Polecam
Inspiracją był przepis z tej strony
Składniki:
10 długich cienkich papryczek chili
10 ząbków czosnku
3/4 szklanki wody
1/2 szklanki octu winnego
3/4 szklanki cukru
1 łyżeczka soli lub do smaku
1 łyżka mąki kukurydzianej
2- 3 łyżki wody
Przygotowanie:
Papryczki włożyć do blendera, dodać wodę, zmiksować. Dodać obrane ząbki czosnku, ocet, sól i cukier ponownie zmiksować. Masę przelać do garnuszka, zagotować. Zmniejszyć ogień i gotować 10 minut, aby smaki dobrze się "przegryzły" . W małym naczyniu wymieszać 2 łyżki zimnej wody z 1 łyżką mąki kukurydzianej. Wlać do sosu, dobrze wymieszać. Podgrzewać mieszając. Po paru minutach sos zacznie gęstnieć. Kiedy zacznie się znowu gotować wyłączyć. Rozłożyć do małych wyparzonych słoików. Zakręcić. Tak przygotowany sos możemy przechowywać w lodówce nawet parę miesięcy.
Można też słoiki pasteryzować, najwygodniej w piekarniku.
Słoiki wstawić do zimnego piekarnika, piekarnik nagrzać do temp 120 - 130 st C i grzać od momentu osiągnięcia temperatury ok 15 - 20 minut. Pozostawić w wyłączonym piekarniku na pół godziny a po wyjęciu ustawić do góry dnem, aż do wystygnięcia. Smacznego!