Danie typu paella z kurczakiem
Piszę typu, gdyż z oryginalnym pewnie ma niewiele wspólnego. Nie ten ryż co trzeba, warzywa, jakie były pod ręką, brak szafranu... Ale efekt końcowy i tak był wyśmienity. Jedyne co bym zmieniła to zamiast udek kurczaka, użyłabym pokrojonej w kawałki piersi. Udka mi się nie dopiekły, ponieważ z braku odpowiedniej wielkości patelni, musiałam wyciągnąć je wcześniej zamiast gotować z pozostałymi składnikami... Wzorowałam się na przepisie z Kalejdoskopu kulinarnego.
Przepis (3-4 porcji):
- 2 nogi z kurczaka (ok. 500g) (sugeruję jednak piersi pokrojone w kostkę)
- średnia cebula
- 2 ząbki czosnku
- 2 papryki czerwone
- żółta cukinia
- 2 pomidory
- szklanka bulionu
- 0.5 szklanki białego wina (użyłam tokaju)
- 125g ryżu basmati (miałam woreczki po 62.5g)
- sól, pieprz, papryka, chili
- olej do smażenia
Cebulę oraz czosnek drobno pokroić. Paprykę oraz cukinię pokroić w kostkę. Udka podsmażyć na oleju na dużej i głębokiej patelni1, aż skórka się zarumieni, dodać cebulę i czosnek. Gdy cebula lekko się podsmaży, dodać paprykę i cukinię, smażyć kilka minut. Następnie dodać ryż, chwilę podsmażyć, a potem zalać bulionem i winem. Gotować pod przykryciem przez 20 minut mieszając co jakiś czas. W tym czasie sparzyć pomidory, obrać ze skórki i pokroić na mniejsze kawałki. Po 20 minutach dodać pomidory, przyprawić do smaku solą, pieprzem, papryką i gotować dalej przez 10 minut.
1 Udka musiałam wyciągnąć i odstawić na bok, ponieważ reszta składników nie zmieściłaby mi się na patelni. Z tego powodu nie do końca dopiekły się w środku i musieliśmy je jeszcze raz smażyć osobno. Na końcu wrzuciłam je jeszcze do reszty na wierzch.