Czekoladowy tort z jeżynami
Dzisiejszy tort czekoladowy to prezent urodzinowy dla mojej Babci, która niedawno skończyła 80! lat. Czekoladowe biszkopty przełożyłam prostym kremem czekoladowym, domowym dżemem jagodowym i udekorowałam świeżo zebranymi jeżynami :) Tortownica, w której piekłam biszkopty ma 20 cm średnicy. po udekorowaniu kremem tort ma średnicę ok. 22 cm, jest dosyć wysoki, więc spokojnie można go przekroić na 12-15 kawałków.
Składniki na 1 blat biszkoptu (będą potrzebne 2)
3 jajka
6 łyżek mąki pszennej (około 65 g jeśli macie wagę)
3 łyżki kakao (płaskie)
3 łyżki mąki ziemniaczanej
9 łyżek cukru
Składniki na krem czekoladowy:
800 g śmietany kremówki
300 g gorzkiej czekolady
3 śmietanFixy lub inny utrwalacz do bitej śmietany (warto dodać je jeśli na dworze jest bardzo gorąco lub/i jeśli tort musi dość długo czekać na gości)
+kawa rozpuszczalna na poncz (można zastąpić dowolnym sokiem lub herbatą w wariancie dla dzieci),
30 g gorzkiej czekolady do rozpuszczenia (+ewentualnie olej kokosowy, żeby polewa miała właściwą konsystencję),
dżem do przełożenia ciasta,
świeże owoce – jeżyny, borówki
Jak zrobić tort czekoladowy z jeżynami?
Biszkopt przygotowujemy według przepisu. Można upiec go poprzedniego dnia, żeby miał dużo czasu na ostygnięcie. Poprzedniego dnia przygotowujemy także ganache na krem: śmietanę kremówkę zagotowujemy i zalewamy nią pokrojoną na kawałki czekoladę, odstawiamy na kilka minut pod przykryciem, potem mieszamy aż do uzyskania gładkiej jednolitej polewy. Kiedy czekoladowa śmietana nie jest już gorąca wkładamy ją pod przykryciem do lodówki – najlepiej na całą noc.
Biszkopty przekrawamy wzdłuż, tak żeby otrzymać 4 spody. Można poukładać je sobie na kawałkach papieru do pieczenia wtedy łatwiej przenosić je na stole i mniej się kruszą. Kawę na poncz rozpuszczamy w zimnej wodzie. Owoce myjemy i odkładamy do wyschnięcia.
Przygotowany poprzedniego dnia ganache czekoladowy ubijamy na pianę w mikserze – ważne, żeby był bardzo dobrze schłodzony przed rozpoczęciem ubijania. Pod koniec dodajemy śmietanFix dla utrwalenia.
Na paterze układamy pierwszy spód biszkoptu, pod ciasto wkładamy kilka szerokich pasków papieru do pieczenia, dzięki temu, kiedy skończymy dekorowanie będzie można łatwo je usunąć, a patera zostanie czysta. Biszkopt nasączamy ponczem.
Krem przekładamy do worka cukierniczego lub zwykłego worka strunowego i wyciskamy obręcz z kremu na około spodu. Do środka nakładamy warstwę dżemu jagodowego i rozsmarowujemy.
Na dżemie układamy świeże owoce. Wyciskamy na owoce nieco kremu, na który przyklei się kolejny spód.
Powtarzamy z pozostałymi spodami.
Gotowy tort pokrywamy warstwą kremu.
Czekoladę na polewę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, dodajemy odrobinę oleju kokosowego dla odpowiedniej konsystencji – im więcej tym rzadsza będzie polewa i cieńsze strużki na cieście. Kiedy czekolada nie jest już gorąca, ale wciąż jeszcze jest płynna przekładamy ją do woreczka i wyciskamy wzdłuż ciasta.
Wierzch dekorujemy pozostałym kremem i świeżymi owocami.
Smacznego!
Po więcej słodkich zdjęć zapraszam na mój Instagram :)