Czekoladowe ciasto truflowe (bez mąki)
Istna bomba kaloryczna! Przed zrobieniem tego ciasta zaczęłam się wahać czy aby na pewno dobrze robię, ale po jego spróbowaniu... :) Byłam przekonana, że każdy spróbuje po kawałeczku i większość zostanie. Mimo, że jest bardzo syte to została mniej niż ćwiartka. Deser znikał w tempie ekspresowym.
Przepis pochodzi ze strony Gluten-free Goddes. Piekłam w tortownicy o średnicy 20cm, ponieważ nie miałam odpowiedniej, nadmiar ciasta rozlałam do dwóch kokilek.
Przepis (tortownica o średnicy 22cm):
- 200ml śmietanki 30%
- 450g gorzkiej czekolady
- 113g masła
- 7 jajek
- szklanka cukru trzcinowego (użyłam demerara)
- 0,25 łyżeczki soli
- 2 łyżki ekstraktu waniliowego
W kąpieli wodnej (w dużej misce albo garnuszku) rozpuścić śmietankę, masło oraz czekoladę. Zostawić do ostudzenia. Jajka ubić z solą i cukrem do podwojenia objętości - ok. 3-4 minut. Następnie masę jajeczną wymieszać z masą czekoladową oraz dodać ekstrakt waniliowy. Spód tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, a boki z zewnątrz obłożyć folią aluminiową (ciasto może wyciekać, ja zawsze kładę tortownicę na małej kwadratowej blaszce). Piec w 180°C przez godzinę (aż do popękania wierzchu). Następnie ostudzić i schłodzić w lodówce przez kilka godzin (lub całą noc). Wierzch ciasta posypać kakao lub cukrem pudrem. Wyciągnąć z lodówki na parę minut przed podaniem, dla osiągnięcia lepszej struktury.