Cytrynowa babka
Chciało się nam "coś" słodkiego, sąsiadka ma wpaść koło południa na kawkę, więc upiekłam na szybko babkę cytrynową, z tego samego przepisu co pomarańczowa ze wspólnego pieczenia z tym że cytrynowa i z połowy składników, bo w keksówce. Nie polewałam jej lukrem, niczym nie posypałam, bo jest tak delikatna i pysznie cytrynowa, że nic jej więcej nie potrzeba oprócz towarzystwa pysznej kawki lub gorącej herbaty;)
Dopiero zauważyłam, że dość "kwaśno" zaczęłam ten tydzień, wczoraj ukisiłam cytryny, dziś babka cytrynowa, ciekawe co jutro się urodzi;)
Składniki:
Przygotowanie:
Smacznego;)
Dopiero zauważyłam, że dość "kwaśno" zaczęłam ten tydzień, wczoraj ukisiłam cytryny, dziś babka cytrynowa, ciekawe co jutro się urodzi;)
Składniki:
- 100 g masła
- 0,5 szklanki cukru pudru
- 0,5 szlanki mąki pszennej
- 0,5 szklanki mąki ziemniaczanej
- 2 duże jajka - żółtka i białka osobno
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki skórki z otartej cytryny
- sok z jednej cytryny
Przygotowanie:
- wysmarować formę masłęm i posypać bułką tartą, nagrzać piekranik do 175 stopni
- utrzeć masło z cukrem
- dodawać po 1 żółtku i ucierać chwilkę każde
- dodać sok z cytyny cały czas miksując
- wsypać mąki wymieszane z proszkiem do pieczenia
- ubić białka na sztywno, dodać do ciasta
- dodać skórkę z otartej cytryny i wszystko ze sobą delikatnie wymieszać
- wyłożyć do formy i piec około 40 minut - do suchego patyczka
Smacznego;)