Ciepła sałatka z fasolki szparagowej
Któregoś wieczoru mieliśmy ochotę na lekką, ale pożywną kolację. Popatrzyłam do lodówki, pomyślałam i wykombinowałam taką o to sałatkę. Świetną na letni wieczór lub do zabrania z pudełku do pracy. My ją wprawdzie zjedliśmy lekko ciepłą, ale jestem przekonana, że w temperaturze pokojowej także będzie pyszna. Jeden ze zdecydowanie udanych eksperymentów kuchennych – lekka, „orzeźwiająca” dzięki kwaskowi cytryny i soczystości pomidorów, a zarazem sycąca za sprawą fasolki i mozzarelli. Do tego smak podkręcony szynką i rozmarynem i można się zajdać.
Składniki:
- 250g żółtej fasolki szparagowej
- 100g pomidorków koktajlowych
- 80g mozzarelli w kulkach
- ½ czerwonej papryki
- 80g szynki długodojrzewającej lub boczku (u mnie szynka szwarcwaldzka)
- 3 łyżki oliwy
- ½ cytryny
- Sól rozmarynowa (lub sól + rozmaryn)
- Sól, Pieprz
Sposób przyrządzenia:
Fasolkę umyć, odkroić końce i pokroić w 2-3cm kawałki. Wrzucić do osolonego wrzątku i gotować do miękkości. Pomidorki umyć i pokroić na ćwiartki, mozzarellę odcedzić i również pokroić w ćwiartki lub połówki. Paprykę oczyścić z nasion i pokroić w krótkie paski. Szynkę lub boczek pokroić w paski i na suchej, rozgrzanej patelni podsmażyć do lekkiego zrumienienia. Osączyć z tłuszczu na ręczniku papierowym. W miseczce lub słoiczku wymieszać oliwę z sokiem z cytryny, solą rozmarynową i pieprzem. Potrząsnąć zamkniętym słoiczkiem lub ubić trzepaczką do powstania emulsji. Gorącą, odcedzoną fasolkę wymieszać z reszta składników, polać sosem i ponownie wymieszać. Podawać od razu ciepła lub w temperaturze pokojowej.
Smacznego!