Ciasto z owocami, które zawsze się udaje!
Jedno z moich ulubionych ciast i to nie tylko dlatego, że zawsze się udaje. Pierwszy raz upiekłam je, kiedy miałam 9 lat i od tej pory często gości na moim stole, szczególnie w okresie wiosenno - letnim. Można je piec z przeróznymi owocami, także z konserwowymi - jeśli używamy mrożonych - nie należy ich wcześniej rozmrażać. Można również uzyć suszonych sliwek albo dorzucić rodzynki do ciasta. Pyszne jest także z kakao - mozna je dodać do całego ciasta albo części i zrobic marmurek, np. z wiśniami. Lubię je także z bezą, wtedy na podpieczone ciasto wykładam ubite białka z odrobina cukru na sztywną pianę i zapiekam. Tym razem zaszalałam i upiekłam je ze sliwkami i kruszonką. Oczywiście wyszło jak zawsze pyszne, tylko w dwóch miejscach wierzch ciasta nie upiekł sie, a kruszonka rozmiękła. być może to wina zbyt dużej ilości soku, który wyciekł z mrożonych sliwek. Może warto przed wstawieniem do piekarnika, posypać owoce bułką tartą... ja następnym razem tak zrobię:)
Ciasto z owocami
Składniki:
- 2 szklanki mąki
- 1 szklanka cukru (pełna, niepełna lub czubata, jak kto woli)
- cukier waniliowy
- 4 jajka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 kostki margaryny
- owoce
Margarynę roztopić i odstawić do przestudzenia. Jajka ubić z cukrem i cukrem waniliowym (nie trzeba ucierać do białości!). Stopniowo dodawać mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia. Na koniec wlać przestudzoną margarynę (nie musi być bardzo zimna, ważne aby nie była gorąca!). Miksować, aż ciasto będzie jednolite. Wyłożyć ciasto do formy wysmarowanej margaryną i wysypaną bułką tartą. Na wierzchu ułożyć owoce, jeśli pieczemy je ze śliwkami to układamy je skórką do dołu. Piec w piekarniku nagrzanym do 200 st.C ok. 40 - 50 minut (robimy próbę patyczkiem). Ostudzone można posyć cukrem pudrem, oczywiście jesli je bez piany i kruszonki.
Smacznego!