Ciasto na pierniki
Polowa listopada wiec czas juz pomyslec o swiatecznych pierniczkach. Wlasciwie to juz ostatni dzwonek jesli mamy zamiar upiec je z ciasta dojrzewajacego. Tradycyjnie takie ciasto lezakuje okolo 6 tygodni, ale ja znalazlam przepis gdzie czas lezakowania skrocony jest o polowe. W sam raz by ciasto dojrzalo, a upieczone pierniczki zdaza nabrac kruchosci do swiat przechowane w metalowych puszkach.
Pierniczki - ciasto dejrzewajace II
skladniki:
- 1 kg maki
- 1/2 kg miodu
- 2 szklanki cukru
- 3 lyzeczki sody oczyszczonej
- 1/2 szklanki mleka
- 1 plaska lyzka kakao
- 250g masla
- 3 jajka
- szczypta soli
- 1 opakowanie przyprawy do piernikow
wykonanie:
W garnuszku rozpuszczamy miod, cukier i maslo. Po przestudzeniu dodajemy do tego przesiana make + kakao, jajka, sol oraz sode rozpuszczona w zimnym mleku. Na koncu dodajemy przyprawy. Wszystko dokladnie mieszamy.
Gotowe ciasto odstawiamy w chlodne miejsce na 3 tygodnie.
Po tym czasie dzielimy ciasto na porcje, walkujemy i za pomoca foremek wycinany wzorki. Ciasto nie moze byc zbyt cienko rozwalkowane, bo pierniczki beda twarde.
Pieczemy je od 10 do 15 minut w temperaturze 180°C. Po przestygnieciu ozdabiamy.
Przechowujemy w metalowych puszkach.
Przepis zamieszczam rowniez w ramach zabawy Gotujemy po polsku pod patronetem serwisu zPierwszegoTloczenia.pl