Ciasto gruszkowe
Jedną z moich ulubionych form do ciasta jest forma z kominkiem. Często z niej korzystam, ponieważ ciasta po wyjęciu z formy mają piękny, taki „domowy” kształt. Zwykle z jakimiś wypukłymi wzorkami, co nadaje dodatkowego uroku. Kształt jakby old fashion, a ja lubię wszystko, co jest old fashion. W cukierni lub piekarni bardzo rzadko można zamówić kawałek ciasta upieczonego w takiej formie. To ją wyróżnia spośród innych. Jak idę na kawę i ciasto do cukierni to wiem z góry, że będzie to równiutka kostka lub trójkąt jak spod linijki. I tak jest dobrze. Konkretne rzeczy pasujące do konkretnych miejsc. Lecz sielankowe, leniwe obiady w domu z rodziną lubię zwieńczać ciastem w takiej właśnie postaci.
Ciasto ma „muffinkowy” sposób wykonania, jak też muffinkową konsystencję. Ja upiekłam w formie z kominkiem, ale można piec w formie muffinów, skracając czas pieczenia.
Ciasto gruszkowe
forma okrągła z kominkiem
na podst. przepisu Sharon Koening (www.recipes4cakes)
3 średniej wielkości twarde, lecz dojrzałe gruszki
1 szkl. oleju
1 szkl. cukru
1 łyżeczka esencji waniliowej
1 łyżeczka sody oczyszczonej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1,5 łyżeczki cynamonu
2,5 szkl. mąki
2 duże jajka
3/4 szkl. posiekanych orzechów włoskich
Piekarnik nastawić na 175°C.
Gruszki obrać, pozbawić gniazd nasiennych i pokroić w kostkę. Zasypać cukrem i odstawić na 1 godzinę.
Olej wymieszać z jajkami.
Wszystkie suche składniki połączyć ze sobą w misce, do nich dodać olej z jajkami, gruszki z cukrem i wymieszać łyżką do połączenia się składników. Następnie wmieszać orzechy. Ciasto będzie bardzo gęste - jak to z ciastem muffinkowym bywa:)
Przełożyć łyżką do wysmarowanej masłem i wysypanej mąką formy. Piec 55-60 minut.
Studzić na kratce.
Jako dodatek dobrze tu pasuje kleks kwaśnej śmietany ze szczyptą cukru pudru.
Smacznego!