Ciastka z jabłkami – Chausson aux pommes

Ciastka z jabłkami, które chciałabym Wam dziś zaproponować to francuskie „Chausson aux pommes” czyli dosłownie kieszonki z jabłkami. Najlepsze na ciepło z jeszcze parującym jabłkowym nadzieniem. Przy okazji tych ciastek czuję, że trochę muszę się wytłumaczyć z gotowców, których używam ;)

Wydawać by się mogło, że skoro już wiem, jak samemu w domu zrobić ciasto francuskie, to już nigdy nie wrócę do jego sklepowej wersji. Jak dla mnie jednak ciasto, które można kupić w większości sklepów ma wiele zalet. Przede wszystkim pozwala zaoszczędzić dużo czasu. Zrobienie domowego ciasta francuskiego jest bardzo pracochłonne. Pomiędzy poszczególnymi turami wałkowania należy zachować odpowiednie odstępy i chłodzić ciasto. Po drugie: precyzja wykonania. Robiąc ciasto w domu bez specjalnych maszyn do wałkowania uzyskanie idealnie równych warstw jest trudne. Im równiejsze warstwy, tym bardziej regularnie rosną wypieki. I po trzecie – składniki. Do przygotowania ciasta francuskiego używa się tzw. „dry butter” czyli masła o obniżonej zawartości wody. Takie masło jest bardziej elastyczne i łatwiej z nim pracować. Biorąc to wszystko pod uwagę z czystym sumieniem używam kupnego ciasta :) Ale, żeby cała francuska wiedza z Le Cordon Bleu nie poszła na marne, będę dziś dla Was miała kilka praktycznych wskazówek, jak ułatwić sobie pracę z ciastem francuskim.

Z podanych składników zrobimy 6 ciastek z jabłkami (7 jeśli zdecydujemy się ponownie wykorzystać skrawki ciasta). Jeśli chcielibyście zobaczyć inne przepisy inspirowane moim pobytem w Le Cordon Bleu, zapraszam Was serdecznie do zajrzenia do wpisów z przepisami na Dacquoise, Ptysie w karmelu czy Paris Brest.

2 jabłka
3 łyżki cukru
20 g masła
1 łyżka soku z cytryny
0,5 łyżeczki przyprawy korzennej (można zastąpić cynamonem lub inną ulubioną przyprawą – ja daję goździki)

+ 1 płat ciasta francuskiego, 1 małe jajko

Jabłka myjemy, obieramy i kroimy w równą kostkę. Do garnka wkładamy masło, cukier, sok z cytryny, przyprawy i pokrojone jabłka. Podgrzewamy na małym ogniu przez ok. 10-15 minut. Jabłka powinny lekko zmięknąć, płyn który jest na dnie garnka ma się zredukować. Nie wolno rozgotować jabłek na dżem.

Kiedy jabłka są gotowe przekładamy je do dużego naczynia, żeby szybciej ostygły.

Płat ciasta francuskiego wyciągamy z lodówki i zostawiamy na 5-10 minut w temperaturze pokojowej, żeby się ogrzał. Dzięki temu masło w cieście zrobi się bardziej elastyczne i ciasto nie będzie pękać podczas odwijania z opakowania. Ciasto delikatnie podsypujemy mąką i rozwałkowujemy, żeby rozprostować ewentualne zagniecenia.

Z płatu ciasta wykrawamy koła o średnicy 12 cm. Ja użyłam małej plastikowej miseczki jako formy. Z jednego płatu ciasta zrobimy 6 pełnych kółek.

Żeby wykorzystać ścinki ciasta francuskiego należy ułożyć je koło siebie tworząc coś w rodzaju płatu i ponownie rozwałkować. Nie należy zwijać ich w kulkę. Ciasto francuskie ma warstwy, jeśli zachowamy ich ułożenie, będzie bardziej regularnie rosło podczas pieczenia. Ze ścinków ciasta można wykroić jeszcze jedno ciasto z jabłkami lub wykorzystać je robiąc paluchy z cukrem. Ciasto należy wtedy rozwałkować, pokroić na paski, posmarować roztrzepanym jajkiem i dosyć grubo posypać cukrem (może być z cynamonem). Takie paski zawijamy w spiralki i pieczemy na blaszce razem z ciastkami z jabłkami. Podobny przepis na paluchy z ciasta francuskiego z Nutellą możecie znaleźć tutaj KLIK.

No dobrze, nic się nie zmarnowało. Możemy wracać do ciastek z jabłkami :) Wykrojone kółka rozwałkowujemy lekko na środku, tak żeby uzyskać owalny kształt. Na jedną połowę ciasta nakładamy dużą łyżkę wystudzonego nadzienia jabłkowego. Do miseczki wbijamy jajko – tak żeby żółtko było w jednym kawałku. Białko jajka będzie klejem, którym skleimy brzegi ciasta. Do posmarowania brzegów ciasta można użyć pędzelka. Ciasteczka zaklejamy jak pierogi, przyciskając lekko brzegi.

Zaklejone ciasta obracamy na drugą stronę. Wierzch ciasta powinien być gładki, bo na nim zrobimy dekoracyjny wzorek. Wbite wcześniej do miseczki jajko roztrzepujemy widelcem i smarujemy nim wierzch ciastek. Odstawiamy na 5-10 minut do wyschnięcia i nakładamy drugą warstwę jajka.

Małym nożykiem nacinamy lekko wierzch ciasta tworząc wzorek. Ja zrobiłam wzorek imitujący liść, ale można wybrać kratkę lub paski.

Na samym końcu robimy małe nacięcie w ciastku – przez tę dziurkę będzie wydostawać się para wodna. Dzięki temu ciasteczka nie powinny rozkleić się w trakcie pieczenia. Ciastka z jabłkami pieczemy w piekarniku rozgrzanym na 200 stopni przez ok 25 minut lub do czasu, aż się ładnie zarumienią.

Po wyciągnięciu z piekarnika ciastka układamy na kratce do studzenia. Najlepsze są tego samego dnia, świeżo po upieczeniu.

Upieczone ciasteczka można dodatkowo posypać cukrem pudrem.

Smacznego!

Po więcej słodkich zdjęć zapraszam na mój Instagram :)