Ciastka pełne wszystkiego :-)
Na blogu Veganizm - i życie jest pyszne, znalazłam przepis na najpyszniejsze pieguski jakie kiedykolwiek jadłam :-)
Najpierw zrobiłam pieguski a na drugi dzień pyszne ciasteczka pełne wszystkiego :-)
Obie wersje są przepyszne, ja jednak wolę zdrowszą wersję :-)
Składniki (już po mojej modyfikacji):
- 1 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej,
- 1 szklanka mąki pełnoziarnistej orkiszowej,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 1/2 szklanki oleju (użyłam rzepakowego, nieoczyszczonego),
- 1/4 szklanki mleka sojowego lub wody,
- szczypta soli,
- 1 nieduża garść daktyli,
- 10 migdałów (namoczonych wcześniej i obranych ze skórki),
- 4 łyżki słonecznika,
- 3 łyżki płatków owsianych,
- 2 łyżki sezamu,
- 2 łyżki siemienia lnianego,
- 2 figi,
- garść żurawiny,
- 2 "rządki" czekolady gorzkiej,
- 1 łyżka wiórków kokosowych,
- 1 łyżeczka cynamonu.
Wykonanie:
Mąki wymieszać, dodać sól, proszek do pieczenia, cynamon. Daktyle zmiksować z odrobiną wody na pastę. Migdały posiekać, czekoladę pokroić w drobną kostkę, żurawiny trochę pokroić, figi posiekać. Wymieszać ziarna, owoce suszone, zmiksowane daktyle i czekoladę z mąką. Dodać do suchego olej i mleko, wymieszać łyżką. Wyrobić ręką w miarę gładkie ciasto (mnie nie wyszło zwarte ciasto, raczej lekko sypkie, ale to nie przeszkadzało w klejeniu ciastek). Odrywać kawałki ciasta, robić z niego kulkę, spłaszczać dłońmi.
2 blachy piekarnikowe wyłożyć papierem do pieczenia, piekarnik włączyć na 150 stopni. Ciastka układać na papierze, obok siebie w małym odstępie (rosną ale bardziej w górę). Piec ok 15 minut (blachę włożyć po środku piekarnika nie na górze bo moga się przypalić).
Ciastka po wyjęciu są miękkie, ale z czasem stają się chrupkie.
Ciastka są pyszne (bardzo mało słodkie). Można je dowolnie modyfikować (jeśli chodzi o dodatki). Nadają się w domu do herbaty jak i w drodze żeby zaspokoić głód :-)
Pierwsze ciastka, pieguski z migdałami:
Smacznego!!!