Ciasteczka z płatków kukurydzianych z rodzynkami i czekoladą
To rodzaj tych ciastek, które najlepiej smakują zaraz po upieczeniu. Takie lekko ciepłe, mięciutkie - wtedy są najpyszniejsze ! Ciężko się od nich oderwać.
Nie nadają się do przechowywania, bo na drugi dzień robią się gumowate, więc trzeba je zjeść w dniu pieczenia (myślę, że nie będzie z tym problemu ;) ).
przepis Lary
szklanka = 250 ml
Składniki (na ok.22 ciastka) :
- 2 duże jajka w temperaturze pokojowej
- 4 łyżki cukru
- pół szklanki śmietany (użyłam 18%)
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 1 szklanka mąki
- szczypta soli
- 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 szklanki niesłodzonych płatków kukurydzianych (cornflakes)
- pół szklanki kropelek czekoladowych wymieszanych z rodzynkami (pół na pół)
Piekarnik nagrzać do 190-200°C. Dużą blachę piekarnikową wyłożyć papierem do pieczenia.
Jajka lekko ubić trzepaczką, dodać cukier i śmietanę, wymieszać. Dodać ekstrakt waniliowy, rodzynki i czekoladowe kropelki, wymieszać trzepaczką.
Mąkę, proszek do pieczenia i sól przesiać, dodać do masy jajecznej. Wymieszać trzepaczką lub drewnianą łyżką. Wsypać płatki, dokładnie je wymieszać, aby pokryły się ciastem.
Łyżką do lodów lub zwykłą łyżką stołową nabierać porcje ciasta i układać na blasze w niewielkich odstępach. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec przez ok.15-20 minut, aż ciasteczka się zarumienią.
Upieczone ciastka wyjąć z piekarnika, pozostawić na blasze przez 5 minut, a następnie przełożyć na kratkę, aby ostygły.