Ciasteczka z nadzieniem daktylowym
Chrupiące ciasteczka obtoczone sezamem i nadziane daktylami to tureckie hurmali kurabiye. Doskonałe do tureckiej herbaty albo kawy z kardamonem. Przepis, nieco zmieniony, pochodzi z fantastycznej książki Bartka Kieżuna "Stambuł do zjedzenia". Jak tak sobie człowiek poczyta, poogląda te wszystkie apetyczne fotografie, to nabiera ochoty na złapanie pierwszego lepszego samolotu do Turcji. Serio. Czy tylko ja tak tęsknię za wakacjami?
Składniki:
Ciasto:
300 g mąki tortowej
100 g migdałów
80 g cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
15 g cukru z wanilią
200 g miękkiego masła
75 ml mleka
sezam do obtoczenia ciasteczek
Nadzienie:
200 g suszonych daktyli
sok wyciśnięty z cytryny
1 łyżka wody różanej
Przygotowanie:Migdały blendujemy na mąkę migdałową. Mąkę migdałową mieszamy w misce z mąką pszenną, cukrem, proszkiem do pieczenia, cukrem waniliowym. Dokładnie mieszamy, dodajemy miękkie masło i mleko i szybko zagniatamy ciasto. Przykrywamy folią i odkładamy na 30 minut do lodówki.
Daktyle zalewamy wrzątkiem i moczymy przez 20 minut. Następnie odcedzamy, przekładamy do kielicha blendera, dodajemy sok z cytryny, wodę różaną i miksujemy do momentu aż powstanie gęsta pasta.
Ciasto dzielimy na 4 części. Każdą z nich krótko wałkujemy, tak aby uzyskać pas o szerokości około 8 cm. Blat posypujemy sezamem i układamy na nim pas ciasta. Na nim, wzdłuż, rozkładamy część daktylowego nadzienia. Zwijamy w rulon wzdłuż dłuższej krawędzi, pilnując, by całość dokładnie okleiła się sezamem. Ostrym nożem kroimy rulon na 3 cm ciasteczka i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Pieczemy 12 minut w temperaturze 180 stopni C i kolejne 12 w 200 stopniach C. Gotowe ciasteczka powinny być przyrumienione.