Ciasteczka brownie
Przepyszne ciasteczka, niesamowicie czekoladowe. Na ciepło były smaczne ale według mnie najlepsze dnia drugiego. Wilgotne w środku z chrupiącymi kawałeczkami czekolady. Jedne z najlepszych ciasteczek jakie jadłam. Perfekcyjne do kawy na poprawę nastroju w szary jesienny dzień J. Przepis pochodzi z bloga Kasi Gotowanie cieszy, lekko go zmodyfikowałam i podaję z moimi zmianami.
Ilość: dwie blaszki ok. 18dużych ciasteczek
Poziom trudności: 3/10
Czas przygotowania: 10 minut plus pieczenie po 12 min na każdą blaszkę
SKŁADNIKI:
- 1 szklanka mąki
- 100 g groszków czekoladowych lub posiekanej gorzkiej czekolady
- ½ szklanki brązowego cukru
- 1/3 szklanki kakao
- 1/4 łyżeczki sody
- 1 szczypta soli
- 1/3 szklanki maślanki
- 60 stopionego masła
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA
1 Masło rozpuszczamy.
2. Mąkę, kakao, cukier, sól i sodę mieszamy. Dodajemy groszki czekoladowe.
3. wbijamy jajko. Dodajemy maślankę i stopione masło i mieszamy.
4. Wyrabiamy ciasto powinno być zbite i łatwo formować się z kulki choć jednocześnie nieco lepkie.
5. Formujemy z niego 18 kulek wielkości orzecha włoskiego.
6. Układamy je na blaszce po 9 na 1 blaszce. Lekko spłaszczamy. Pieczemy 12 minut w 180st.
7. Zdejmujemy z blaszki po 5-8 minutach (wcześniej są zbyt miękkie) i studzimy na kratce.
Smacznego!