Chutney brzoskwiniowy
Pierwszy tydzień w szkole i w przedszkolu dobiega końca... dzieciaki jak na razie bardzo zadowolone, a ja powoli przyzwyczajam się do wolności. Najbardziej zdumiewa mnie ta cisza w domu, ale już jutro sobota, więc znowu dom napełni się gwarem, a także bałaganem (niestety...).
Poniższy chutney jest propozycją dla osób lubiących odważne i nietypowe połączenia smakowe. Przepis znalazłam na tej stronie.
Składniki:
1 kg brzoskwiń
200 g cebuli
100 g rodzynek
1 łyżeczka soli czosnkowej
200 ml octu winnego
1 opakowanie cukru żelującego 3:1
1 łyżeczka gorczycy
1/2 łyżeczki pieprzu
1 łyżeczka curry
Brzoskwinie obierz i pokrój na nieduże kawałki. Dodaj drobno posiekaną cebulę i przyprawy. Wszystko razem zagotuj i trzymaj na ogniu przez około 10 minut, a następnie przełóż do wyparzonych słoików. Słoiki zakręć i ustawiaj do góry dnem.
Taki chutney pasuje do białych mięs, ale jak dla mnie dobrze się również komponuje z chlebem razowym i szynką.