Chleb żytni na piwie
Chlebek , który nie wymaga wyrabiania - wystarczy zmiksować składniki i odstawić do wyrośnięcia , a potem upiec w naczyniu żaroodpornym . Po upieczeniu przypomina trochę chleb ziemniaczany - jest miękki i słodkawy. Pyszny z żółtym serem albo z samym masłem .
Przepis wypatrzyłam u Doroty , która znalazła go w książce "Chleb . Pieczemy w domu " Beatrice Ojakangas. Coś mi świtało , że znam ten tytuł - okazało się , że mam ją w swojej biblioteczce ;))) Nie miałam jeszcze okazji z niej korzystać , dzięki Dorocie przypomniałam sobie o tym zakupie - mam nadzieję , że teraz uda mi się przetestować więcej przepisów :)
Składniki :
1 szklanka = 250 ml
- 1 paczka drożdży instant [ 7 g ]
- 2 szklanki mąki pszennej chlebowej lub zwykłej pszennej
- 3/4 szklanki ciemnej mąki żytniej [ dałam jasną żytnią , pytlową ]
- 1 łyżka kminku [ pominęłam ]
- 1 łyżeczka soli
- 360 ml piwa lub 1,5 szklanki wody
- 2 łyżki oleju roślinnego
- 2 łyżki melasy [ można ją zastąpić miodem ]
Do dużej miski wsypać obie mąki wymieszane z drożdżami , kminek i sól . W rondlu podgrzać piwo , olej i melasę do temperatury 48-54 C [ nie mam termometru kuchennego , więc podgrzałam do momentu , gdy płyn stał się lekko ciepły ] . Wylać na suche składniki i miksować na wysokiej prędkości, aż ciasto stanie się gładkie. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia , aż ciasto podwoi swoją objętość .
Po tym czasie przelać ciasto do wysmarowanej tłuszczem formy żaroodpornej o pojemności 2 l i znów postawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia .
Gdy ciasto podwoi swoją objętość [ po ok.45-50 minutach ] , wstawić je do piekarnika nagrzanego do 175 C i piec przez około 30 minut [ do suchego patyczka ] . Upieczony chleb studzić przez 10 minut w formie , a potem na kratce .