Chleb pszenny na zakwasie
Jest coś zdecydowanie niesamowitego w chlebach pieczonych na zakwasie. Nadaje on wypiekom charakterystyczny smak, który jest nie do podrobienia. Przy tym wszystkim zakwas jest naturalnym konserwantem pieczywa, wspomaga wyrastanie chleba i sprawia, że pieczywo jest długo świeże.
Jednak dziś nie chciałam pisać o teoretycznych zaletach zakwasu. To uczynimy w następnych notkach, poświęconych zakwasowi tylko i wyłącznie.
Dziś chciałam Wam pokazać najprostszy przepis z wykorzystaniem zakwasu żytniego. Co ciekawe, mimo żytniego zakwasu jest to chleb na bazie mąki pszennej razowej. Wbrew pozorom, jeśli mamy gotowy zakwas, upieczenie takiego chleba nie powinno sprawiać nikomu większych trudności.
Mój partner, który stale smakuje moje wypieki powiedział, że do tej pory to najsmaczniejszy chleb, jaki upiekłam : ) Ale jak o tym jak smakuje musicie przekonać się sami!
Chleb pszenny na zakwasie
- 150 g zakwasu żytniego
- 370 g mąki pszennej razowej
- 200 ml letniej wody
- 2 łyżeczki soli
- Zakwas (zdjęcie numer dwa, krok 1) mieszamy z mąką i solą. Stopniowo dolewamy letnią wodę (o temperaturze 35-40 stopni) i wyrabiamy ciasto ręcznie (drewnianą łyżką) lub mikserem. Ciasto wyrabiamy niecałe 10 minut, nie powinno być za rzadkie. Następnie misę przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy na 30 minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
- Ciasto przekładamy na blat i ponownie chwilę wyrabiamy. Formujemy okrągły chleb (zdjęcie numer dwa, krok 2), przykrywamy ściereczką i stawiamy w cieple na godzinę.
- Chleb nacinamy w kilku miejscach (zdjęcie numer 2, krok 3). Za pomocą pędzelka zwilżamy wodą wierzch chleba.
- Piekarnik nagrzewamy do 250 stopni. Na dole piekarnika stawiamy miseczkę ze stali nierdzewnej z kilkoma kostkami lodu. W ten sposób piekarnik będzie naparowany. Możemy także zamiast tego spryskać ściany piekarnika wodą. Wstawiamy do rozgrzanego i naparowanego piekarnika chleb.
- Pieczemy przez 15 minut, następnie zmniejszamy temperaturę do 180 stopni i pieczemy jeszcze 30 minut. Po tym czasie wyciągamy chleb i studzimy.