CHLEB PSZENNO ŻYTNI Z ZAPARKĄ
W związku z weekendem i nadrabianiem zaległości po sesji miałam krótką przerwę chlebową, jednak nie mogłam się doczekać aż ją nadrobię. Wybór padł na chlebek znaleziony u Anny. Zmodyfikowałam go ze względu na brak dodatkowych 12h. Wersja ekspresowa okazała się być nieziemska. Ten chlebek zrobił u nas furorę. Według mnie jest idealny. Delikatny miąsz, z minimalnie chrupiącą skórką. Ma wyczuwalny nie narzucający się aromat dokładnie taki, który nazwałabym kwintesencją chleba. Świeżość utrzymuje śmiało co najmniej 3 dni. Ja mogłabym go jeść codziennie jednogłośnie z pozostałymi domownikami. Jako, że jest to obecnie mój bezkonkurencyjnie ulubiony obecnie chleb szczerze go polecam.
Ilość: 1 bochenek
Czas przygotowania: 4-4,5h
Poziom trudności: 8/10
SKŁADNIKI:
Na zaparkę:
- 100 g mąki żytniej
- 100 g (150 ml) gorącej wody
- 100g zakwasu pszennego
- 290 g mąki pszennej chlebowej
- 100 ml mleka w temperaturze pokojowej
- 50 ml wody
- 3 g drożdży suchych
- 1 łyżka miodu
- u mnie dodatkowo 3 łyżki uprażonego na patelni słonecznika
- 1 łyżeczka soli
- 1,5 łyżki oliwy z oliwek
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
1 100g mąki żytniej zalewamy wrzątkiem i mieszamy widelcem, powstanie gęsta klejąca breja. Odstawiamy do lekkiego przestygnięcia.
2. Następnie do miski z zaparką wrzucamy pozostałe składniki POZA solą. I wyrabiamy gładkie ciasto (4-5minut wyrabiania). Na tym etapie ciasto początkowo będzie bardzo kleiło się do rąk ale jednocześnie będzie bardzo zwięzłe, łatwo będzie z niego uformować kulę, która nie będzie rozlewać się na boki.
2. Miskę z ciastem umieszczamy w foliowym woreczku, szczelnie związujemy i odstawiamy na 1h.
3. Po tym czasie sól mieszamy z oliwą i wlewamy do miski z ciastem. Ponownie wyrabiamy ciasto aż do połączenia składników.
4. Ponownie miskę z ciastem umieszczamy w worku i odstawiamy na 1,5h.
5. Następnie formujemy bochenek i umieszczamy go w koszu do wyrastania chleba oprószonym mąką złączeniem do góry.
6. Kosz wsuwamy do worka i odstawiamy na 1,5h.
7. Po tym czasie rozgrzewamy piekarnik z blachą do 270st.
8. Na gorącą blachę przekładamy chleb, szybko płytko nacinamy i wsuwamy do piekarnika, spryskując go jednocześnie wodą 4-5razy i zmniejszamy temperaturę do 240st.
9. Pieczemy 30minut.
10. Studzimy na kratce.
Smacznego!