Chleb piwno-cebulowy na zakwasie
Czas na kolejną, tym razem lutową odsłonę Piekarni Amber. W tym miesiącu tematem wspólnego, wirtualnego wypieku jest chleb piwno-cebulowy. Przepis jest autorstwa Piotra Kamińskiego z książki „Chleb. Domowa piekarnia”, a wybrała go Beata z bloga Stare Gary.
Od razu przypadł mi do gustu, bo bardzo lubię piec chleby na mące żytniej jasnej i na zakwasie. Oprócz tego jestem fanką cebulowego pieczywa (trochę już jest przepisów na blogu) oraz eksperymentów z piwem, który nadaje ciekawej struktury wypiekom.
Receptura mnie nie zawiodła, chociaż odrobinę ją zmieniłam wzbogacając podsmażoną cebulę miodem i ziarenkami słonecznika. Ten karmelizowany dodatek ciekawie kontrastuje z kwaskowatym posmakiem długo wyrastającego żytniego chleba oraz goryczą piwa.
W oryginalnym przepisie zaproponowano piwo pszeniczne, ale myślę, że możecie sięgnąć po dowolne. Równie ciekawe wyszłoby z piwem miodowym lub ciemnym.
Mam nadzieję, że nie zapomnę jutro wstawić tutaj pełnej listy uczestników zabawy:
Dzięki za wspólne pieczenie
tralal
Chleb piwno-cebulowy na zakwasie Autor: Tosia Czas przygotowania: 24 godz. Czas pieczenia: 45 min. Całkowity czas: 24 godz. 45 min. Porcje: 1 Składniki
- Zaczyn (dokarmianie zakwasu):
- 100 g mąki żytniej razowej typ 2000
- 90 g wody
- 30 g zakwasu żytniego
- Ciasto właściwe:
- 400 g mąki żytniej typ 720
- 320 ml piwa
- 170 g zaczynu (dokarmionego zakwasu)
- 2 małe cebule ( łyżeczka miodu, łyżeczka oleju, pieprz)
- 10 g soli (2 łyżeczki)
- 4 łyżki słonecznika
- Zaczyn:
- Dzień przed pieczeniem wyjmujemy zakwas z lodówki doprowadzamy do temperatury pokojowej. W misce mieszamy wszystkie składniki (zakwas, mąkę i wodę), przykrywamy miskę folią i pozostawiamy na noc w ciepłym miejscu (ok. 8-10 godzin).
- Ciasto właściwe:
- Cebulę pokrojoną w kostkę podsmażamy na oleju aż nabierze koloru, dodajemy miód, słonecznik oraz pieprz i karmelizujemy jeszcze chwilę, następnie studzimy.
- Do dużej miski przekładamy aktywny zaczyn, dodajemy mąkę, cebulę, sól, piwo. Mieszamy, przykrywamy folią i odstawiamy w ciepłe miejsce na ok. 8-10 godzin.
- Po tym czasie wyrośnięte ciasto przekładamy do formy keksówki posmarowanej olejem i posypanej bułką tartą lub wyłożonej pergaminem (wymiary 10 x 30cm). Delikatnie wyrównujemy powierzchnię ciasta mokrą ręką lub mokrą łyżką, przykrywamy foremkę ściereczką i zostawiamy do wyrośnięcia na ok. 3 - 4 godziny.
- Piekarnik rozgrzewamy do 220 stopni. Formę wkładamy do rozgrzanego pieca (ja dodatkowo posypałam je z wierzchu jeszcze bułką tartą) . Boki piekarnika można dodatkowo spryskać wodą, aby zaparował. Pieczemy ok. 40-45 minut.
- Upieczony chleb wyjmujemy z foremki i pozostawiamy do wystudzenia na kuchennej kratce.