Chleb drawski na zakwasie
Nazwałam ten chleb "drawskim", ponieważ przepis przywiozłam z Pojezierza Drawskiego - dostałam go od pani, która prowadziła gospodarstwo agroturystyczne. Przepis różni się trochę od innych przepisów na chleb na zakwasie w tym względzie, że nie obejmuje przygotowania zaczynu - do mąki dodaje się sam zakwas. Dobrze jest mieć więc zakwas dość "stary", bardzo aktywny, bo inaczej chlebek nie wyrośnie zbyt duży.
Składniki:
300 g mąki orkiszowej lub pszennej typ 700
300 g mąki razowej pszennej typ 1850/2000
100 g mąki żytniej razowej typ 2000
po 0,5 szklanki słonecznika, siemienia i otrębów pszennych (razem 1,5 szklanki)
2 łyżeczki soli
3 łyżki zakwasu
2,5 - 3 szklanki wody
Wymieszaj suche składniki, dodaj zakwas i stopniowo dodawaj wodę. Ciasto musi być dość gęste, ale rozpływające się. Dobrze wymieszaj, przełóż ciasto do foremek wyłożonych papierem do pieczenia, napełniając foremki maksymalnie do 1/2 wysokości. Następnie wstaw ciasto na 10 minut do piekarnika nagrzanego na 70 stopni. Po wyjęciu, owiń foremki luźno folią, następnie ręcznikiem, i zostaw w ciepłym miejscu na 6 do 12 godzin. Ciasto powinno podwoić swoją objętość. Piecz przez 10 minut w 100 stopniach, kolejne 10 minut w 150 stopniach, oraz godzinę w 200 stopniach. Upieczony chleb powinien wydawać głuchy odgłos przy popukaniu w skórkę od góry lub od dołu, i lekko odstawać od foremki.