Chałka z makiem
Czy lubicie chałki? My tak, oj bardzo! Jestem wielbicielką drożdżowych wypieków. One tak pachną... Dawno nie robiłam chałki, a skusił mnie przepis Tatter na cudowną chałkę z makiem. Mmmm... Coś wspaniałego! Puszysta, miękka, cudownie pachnąca, idealna. Robiłam z połowy porcji i wyszła mi jedna duża chałka gigant. Bardzo polecam, a Pusi dziękuję za przepis :))
Składniki:
*330g białej mąki pszennej wysokoglutenowej (dałam krupczatkę)
*670g białej mąki pszennej chlebowej (dałam zwykłą)
*55g cukru
*75g żółtek
*140g jajek
*75g oleju
*320g wody
*19g soli
*25g świeżych drożdży
*3 czubate łyżeczki suchego maku
*żółtko roztrzepane z łyżką wody
Wykonanie:
Składniki ciasta wymieszać w misce. Wyłożyć na stół i zagnieść dość ścisłe ciasto. Zostawić je w ciepłym miejscu na 2 godziny, odgazowując je delikatnie po 1 godzinie.
Natepnie podzielć ciasto na 9 kawalków, ukształtować lekkie kule i zostawić je pod przykryciem na 15 minut. Z każdej kuli utoczyć wałek i zapleść z nich 3 warkocze (z 3 wałków każdy), który zostawić na na oliwionej blasze do wyrośnięcia na 1 1/2 godziny.
Chałkę posmarować żółtkiem roztrzepanym z łyżką wody. Wsunąć do pieca o temp. 195 stopni i piec ok. 20 minut. Po 15 minutach wyjąć challah z pieca i raz jeszcze posmarować roztrzepanym żółtkiem.
Smacznego :)