Chałka na miodzie
Dawno nie piekłam chałki. Postanowiłam wypróbować przepis Mirabbelki na chałkę z dodatkiem miodu. Smakuje nieco inaczej niż tradycyjna chałka, smak miodu jest dość mocno wyczuwalny. Wyszła dość ciężka i zbita, być może to wina drożdży ... Ale smakuje nieźle :)
przepis z książki Małgorzaty Zielińskiej "Ciasto drożdżowe na różne sposoby"
Składniki na 2 małe chałki:
- 500 g mąki (u mnie pszenna typ 650)
- 15 g świeżych drożdży
- 60-70 ml letniej wody
- 3 jajka
- 50 g rozpuszczonego i ostudzonego masła (lub 4 łyżek oleju)
- 1/4 szklanki płynnego miodu
glazura :
- 1 jajko
do posypania :
- mak
Drożdże rozmieszać z 2 łyżkami letniej wody, cukrem i 1 łyżką mąki, odstawić na 5 minut.
Zaczyn dodać do pozostałych składników, wyrobić gładkie i elastyczne ciasto (wyrabiać przez ok.10 minut). Włożyć do miski, pozostawić w temperaturze pokojowej na ok.2 godziny (do podwojenia objętości).
Po 1 godzinie wyjąć ciasto na umączony blat, odgazować rozpłaszczając i włożyć z powrotem do miski.
Wyrośnięte ciasto podzielić na pół, każdą połowę podzielić na 3 równe części. Uformować je w wałki i zapleść w warkocz, końce dobrze zlepić i podwinąć pod spód. Chałki ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, przykryć i odstawić do wyrośnięcia na ok.1,5 - 2 godz.
Wyrośnięte chałki posmarować roztrzepanym jajkiem, posypać makiem. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C . Piec przez ok.30-35 minut. Po upieczeniu ostudzić na kratce.