Bułeczki pszenne razowe
Smacznych i wartościowych dla zdrowia bułek, można szukać w sklepach na próżno.
Zdarzają się czasem poranki, kiedy w moim domu nie znajdzie się pieczywa. Wtedy zazwyczaj gdzieś w wiklinowym koszyku rośnie chleb na zakwasie, albo to jeden z dni, w których odpoczywam. W takich sytuacjach wysyłam Pawła do pobliskiej piekarni po chrupiące bułeczki. Jeśli jest to niedziela i piekarnia jest zamknięta, rezygnuję z pieczywa, a na śniadanie serwują coś na bazie jajek. Napchane chemią bułki pełne waty, które można dostać w przeciętnym sklepie, nie są warte tego, aby rano po nie wstawać.
Polecam pieczenie domowych bułek od czasu do czasu. Mnie sprawia to wiele przyjemności.
Dziś z samego rana upiekłam bułeczki na bazie mąki pszennej i mąki pszennej razowej. Do ciasta dodałam odrobinę oliwy, co wpłynęło na ich smak i strukturę.
Z wyglądu są podobne do włoskiej ciabatty, ale można z nich także ulepić okrągłe bułeczki.
- 220 g mąki pszennej chlebowej typ 650
- 230 g mąki pszennej razowej
- 1,5 łyżeczki suszonych drożdży instant
- łyżeczka cukru
- łyżeczka soli
- 2 łyżki oliwy
- 280 ml letniej wody
- Mąkę pszenną przesiewamy, mieszamy z mąką razową (której nie przesiewamy!). Dodajemy resztę suchych składników, drożdże, cukier oraz sól.
- Stopniowo wlewamy na przemian letnią wodę oraz oliwę i wyrabiamy ciasto na bułeczki. Po 6 minutach osiągniemy elastyczne ciasto. Przekładamy je do misy, przykrywamy folią spożywczą i stawiamy w ciepłym miejscu bez przeciągów na 45 minut.
- Ciast wykładamy na blat, tworzymy wałek i dzielimy na 5 części. Z każdej z nich formujemy okrągłą (lub trójkątną) bułeczkę. Przekładamy je na blachę, przykrywamy ściereczką i zostawiamy w cieple na 30 minut.
- Wierzch bułeczek smarujemy rozbełtanym jajkiem, posypujemy ulubionymi ziarnami, przyprawą lub płatkami owsianymi/żytnimi.
- Blachę wkładamy do rozgrzanego piekarnika. Bułeczki pieczemy w temperaturze 2000 stopni przez 20 minut. Przed podaniem studzimy na kratce.
