Biszkopt czekoladowy ” rzucany ” – idealny / bez proszku do pieczenia
- SKŁADNIKI:
- ( tortownica 24 cm )
- * jajka r.M - 7 szt
- * sól - 1 szczypta
- * kakao - 1/3 szkl
- * mąka pszenna - 3/4 szkl
- * cukier drobny - 3/4 szkl
Tytuł mówi sam za siebie – tak jest to biszkopt IDEALNY!
Często pytacie mnie jak zrobić biszkopt , by mieć całkowitą pewność , że pięknie wyrośnie i będzie jak z obrazka.
Dziś przybliżę Wam te sposób.
Do tego biszkoptu nie używamy ani grama proszku do pieczenia …. wyrasta wysoki … niezwykle puszysty i niesamowicie delikatny.
Możemy używać go do przełożenia tortu lub zjeść solo popijając np. ulubioną kawą.
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
Zimne białka oddzielamy od żółtek
( robimy to bardzo! ostrożnie , by białka zostały ” czyste ” ).
Ubijamy je na sztywną pianę .
Pod koniec ubijania , stopniowo , po 1 łyżce dodajemy cukier , cały czas ubijając.
Dodajemy po 1 żółtku – nadal ubijamy.
Mąkę przesiewamy z kakaem, a następnie dodajemy po 1 łyżce do ubitych białek i delikatnie mieszamy – robimy to za pomocą drewnianej łyżki
( użycie miksera sprawi , że ciasto wyjdzie niższe ).
Dokładnie wymieszane wylewamy do tortownicy wyłożonej TYLKO na dnie papierem do pieczenia.
Boków NICZYM nie smarujemy.
Wkładamy do nagrzanego na 170 C piekarnika na ok. 20 minut ( pieczemy z termoobiegiem ).
Po tym czasie sprawdzamy upieczenie patyczkiem.
( W razie potrzeby możemy przedłużyć czas o kilka minut )
Gorące wyjmujemy z piekarnika i razem z tortownicą rzucamy nim o podłogę z wysokości ok. 0,5 metra.
Zostawiamy do ostudzenia w uchylonym piekarniku.
Z formy wyciągamy dopiero po całkowitym ostudzeniu.
Gotowe!
PS. Czekoladowy NIGDY nie wychodzi u góry całkowicie równy.
Gdy chcemy użyć go do przełożenia tortu odwracamy ” do góry nogami „
O co chodzi z tym rzucaniem?
Po upieczeniu rzucamy gorącym o podłogę – sprawi to , że biszkopt nie opadnie!!!
A dlaczego?
Podczas pieczenia wytwarzają się bańki powietrza , zapiekają się one w cieście , ale nie znikają.
Gdy rzucimy nim o podłogę bańki pękną , a ciasto pozostanie na miejscu tak wysokie jak się upiekło.
Gdy nie rzucimy biszkopt podczas stygnięcia zacznie opadać , ponieważ zaczną pękać te przestrzenie , a wtedy puste miejsca wypełniają się ciastem.
I tu cały sekret