Często robię podpłomyki, bo przygotowuje się je niesamowicie szybko i są fajną alternatywą dla chleba. Stwarzają możliwość przygotowywania szybkich przekąsek i są świetnym dodatkiem do obiadów. Kombinowałam nawet z
mąką żytnią, czy z płatkami owsianymi. Brakowało na blogu wersji bezglutenowej.
A prośby o przepis na bezglutenowe podpłomyki pojawiały się od czytelników już od jakiegoś czasu. W końcu udało mi się opracować odpowiednią recepturę :)
Bezglutenowe mąki możecie ze sobą połączyć jak Wam pasuje, trzeba się tylko trzymać podanych proporcji. Ja wybrałam mąkę kukurydzianą, mąkę jaglaną i mąkę gryczaną. Do tego, aby podpłomyki nie były suche i zbite (co niestety się przy bezglutenowych eksperymentach zdarza), do ciasta dałam jeszcze siemię lniane.
Ciasto po wyrobieniu będzie plastyczne (zerknijcie na zdjęcie), będzie jednak wymagało jeszcze podsypywania mąką przy formowaniu i wałkowaniu. Jeśli o tym nie zapomnicie i będziecie cierpliwi, to podpłomyki Wam na pewno wyjdą :)
Bezglutenowe podpłomyki Autor: Tosia Czas przygotowania: 35 min Czas pieczenia: 25 min Calkowity czas: 1 godz Porcje: 4-6 Składniki
- 250 g mąk bezglutenowych (u mnie jaglana, kukurydziana i gryczana) + 50 g do podsypania
- 30 g siemienia lnianego w ziarnach
- 1,5 łyżeczki soli
- 200 ml letniej wody
- łyżeczka oliwy lub oleju roślinnego
Instrukcja
- Mąki wsypujemy do misy, dodajemy siemię lniane, olej i sól. Wlewamy letnią wodę i mieszamy składniki ciasta jedynie do połączenia. Zostawiamy pod przykryciem na 15 minut.
- Blat wysypujemy mąką bezglutenową, przekładamy na środek ciasto i dzielimy na 4 lub 6 części. Każdą z nich krótko wyrabiamy podsypując mąką, tak by się nie kleiło.
- Pergamin oprószamy mąką, kładziemy na środku kulkę ciasta, znów posypujemy mąką, przykładamy drugą część pergaminu i cienko wałkujemy.
- Tak przygotowany podpłomyki wrzucamy na rozgrzaną patelnię z odrobiną oleju, smażymy po ok. 3 minuty z każdej strony.
- Podajemy na ciepło lub na zimno.
