Bekonuski
Jak powszechnie wiadomo, wszystko z boczkiem smakuje najlepiej więc kwestią czasu było wypróbowanie przepisu autorstwa Hestona Blumenthala na ciasteczka z boczkiem. Są one łatwe w przygotowaniu i szybkie, jedyną trudność stanowi powstrzymanie się od natychmiastowego zjedzenia pięknie upieczonych plastrów boczku. Przygotowane w piecu są zdecydowanie lepsze od tych z patelni i należy zachować żelazową wolę aby dokończyć dzieło. Finałowe ciasteczka są bardzo smaczne, boczek nie dominuje ale nadaje im ciekawy posmak, zdecydowanie chce się siegnąć po następne.
- 220g mąki
- 1/4 łyżeczki sody
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 120g masła
- 260g cukru pudru
- 2 jaja
- 5 plastrów boczku wędzonego
- 60g suszonych bananów
Piekarnik nagrzać do 190 stopni. Plastry boczku rozkladamy na papierze do pieczenia i wstawiamy do nagrzanego pieca na 10 minut. Po wyjęciu z pieca studzimy, odsączamy z nadmiaru tłuszczu przy użyciu ręcznika papierowego i następnie tniemy na małe kawałki.
Suszone banany siekamy na kawałki (można je zmielić mikserem na niskich obrotach).
Mąke przesiewamy i łączymy z sodą i proszkiem do pieczenia
Masło ucieramy z cukrem pudrem na gładki krem. Dodajemy stopniowo 2 jajka i mieszamy do połączenia. Na koniec dodajemy mąkę z dodatkami oraz kawałki boczku i bananów. Wymieszaną masę odstawiamy do lodówki żeby lekko zgęstniała (około 30 minut).
Z schłodzonej masy tworzymy w dłoniach małe kulki i lekko rozpłaszczamy. Wykładamy ciasteczka na blachę pokrytą papierem do pieczenia, w dość sporych odstępach od siebie (rozpłyną się na boki w miarę pieczenia). Pieczemy około 10 minut do lekkiego zrumienienia.