Bahama Mama Carrot Cake
I znowu ciasto marchewkowe. Tym razem bez masy , ale z dodatkami - ananas , wiórki kokosowe , orzechy , rodzynki...
A to wszystko jeszcze z delikatnie piernikową nutą , za sprawą przypraw korzennych. Gdy tylko zobaczyłam ten przepis u Majanki , od razu wiedziałam , że prędzej , czy później z niego skorzystam. Wyszło "później" , ale w końcu doczekał się. Ciasto było (już go nie ma , jakby ktoś pytał ;-) bardzo smaczne - wilgotne , aromatyczne , z całą gamą różnych smaków. Jedyne , co bym w nim zmieniła (a dokładniej zmniejszyła) , to ilość oleju , bo wydało mi się trochę za tłuste.
Składniki:
- 2 szklanki cukru
- 1 i 1/2 szklanki oleju (radzę dać tylko 1 szkl.)
- 3 jajka
- 2 szklanki mąki
- 1 łyżeczka sody
- 2 łyżeczki cynamonu
- 1 łyżeczka zmielonych goździków, ziela angielskiego, gałki muszkatołowej i kardamonu
- 1 łyżeczka soli (dałam mniej)
- 2 szklanki startej marchewki
- 1 szklanka pokrojonego i odsączonego ananasa
- 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
- 1 szklanka wiórków kokosowych i orzechów włoskich (np. po połowie)
- 1/2 szklanki rodzynków
Zmiksować cukier, olej i jajka. Składniki sypkie wymieszać w osobnym naczyniu i dodawać do masy cały czas miksując. Następnie dodać wiórki kokosowe, marchew, ananasa , rodzynki i wanilię , wymieszać. Ciasto przełożyć do formy keksowej wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą. Piec w temp. 180 st.C przez około 1 godzinę.