Back to 80`s, czyli pulpeciki wołowe z szafranem

Back to 80`s, czyli pulpeciki wołowe z szafranem

Zdjęcie - Back to 80`s, czyli pulpeciki wołowe z szafranem - Przepisy kulinarne ze zdjęciami

Jeśli mielibyśmy umieścić to danie w kontekście kulturowym, bez zbędnego wahania wskazalibyśmy lata osiemdziesiąte. Moda, muzyka, filmy - cała ta poplątana, plastikowa stylistyka pasuje jak ulał do pulpecikowej kompozycji smaków. Mieszanina stylów, kolorów, bogactwo... wszystkiego.
Choć 80's są dość odległe od stylistyki, w której na co dzień sie poruszamy, mamy do nich wielki sentyment. Szczególną estymą darzymy muzykę, znamy i wyśpiewujemy przy gotowaniu wszystkie hity; "Self Control" czy "Sweet dreams" nucimy też podczas każdego rozrywkowego wieczoru. Tandetne, acz piękne stroje, obcisłe legginsy, skarpetki naciągnięte na getry, przeraźliwe tapiry, zarówno u pań, jak i u panów, zarówno w stylizacji rockowej, jak i różowo-słodkiej, punkowy pazur, namalowane kredką kocie oko, usta jak landrynki, kombinezony przypominające stroje do fitnessu, bandamki trzymające w ryzach lwie czupryny, pełen energii, szalony rock'n'roll i dicho porywające do tańca. Jon Bon Jovi krzyczący "you give love a bad name", niesamowicie różnorodny Queen i obcisłe spodnie Freddy'ego, chłopcy z U2, jeszcze piękni i młodzi, na dodatek giętki Michael Jackson, wywijająca fikołki Madonna, słodkie chłopaki z New Kids on the Block, w których skrycie kochała się Pani Sandman...
Skąd? Jak? Przecież w latach osiemdziesiątych mieliśmy dopiero powstać, ale gdy już powstaliśmy, chcąc nie chcąc zostaliśmy wciągnięty w tandetną atmosferę przedostatniej dekady wieku. Do dziś krążą legendy na temat prywatnych, rodzinnych występów Pani Sandman w stylu Olivii Newton - John Travolta. Mikrofon z ogórka, mamina szminka i metalowe cymbałki, przebieranki w za duże sukienki i wyśpiewywanie przebojów w języku, który w jej mniemaniu był angielskim (cóż począć, skoro czteroletnie Sandmaniątko znało tylko parę słów w angielszczyźnie, z flowerem, lovem i bjutifulem na czele).
A pamiętacie "Powrót do przyszłości" (niedawno odświeżyliśmy sobie wszystkie części, zaśmiewając się do łez), "Ghost Busters" czy "Gliniarza z Beverly Hills"? Ech... Kasetę video z "Amerykańskim ninja", którą Tata Sandman przywiózł po krótkiej przygodzie z zarobkową emigracją, Pani Sandman katowała niemal co dzień, powtarzając ruchy karateki i walcząc z bratem na wycięte z kartonu gwiazdki ninja.
A obiad w stylu lat osiemdziesiątych? Dlaczego nie pulpeciki? Pasują doskonale. Jeśli się nie gryzie, znaczy, że pasuje. Ostre, słodkie, kwaśne, czerwone, zielone, kremowe, twarde, krojone, smażone, duszone. Totally 80`s :)


Pulpeciki wołowe z szafranem Składniki: 400 g udźca wołowego, 1 szalotka, 4 gałązki kolendry, 1 papryczka chilli bądź łyżeczka suszonych płatków chilli, oliwa pomace, 200 ml słodkiej śmietanki, 100 g serka topionego o neutralnym smaku, szklanka ciepłego bulionu wołowego, szczypta nitek szafranu, szczypta świeżo startej gałki muszkatołowej, łyżka soku z limonki, świeżo zmielone sól i pieprz

Porcje: 2 Czas: 30 min
Mięso drobno posiekać, doprawić solą, pieprzem, posiekaną kolendrą, szalotką i papryczką. Starannie wymieszać. Przygotować półmisek oraz miseczkę z chłodną wodą. Ręce zwilżyć wodą z miseczki (dzięki temu mięso nie będzie się kleić i będzie współpracować przy kształtowaniu) i z niewielkich porcji mięsa sformować pulpeciki odkładać na półmisek, tak by się nie stykały. Na głębszej patelni rozgrzać niewielką ilość oliwy, smażyć wszystkie pulpeciki przez ok. 15 sekund do pożądanego zrumienienia (sami preferujemy ciemniejsze) Następnie zalać mięso bulionem, wolno gotować ok 10 min do całkowitego odparowania płynu. W osobnym garnuszku przygotować kremowy sos. Podgrzewamy śmietankę, przed momentem wrzenia dodajemy śmietankowy serek, mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji. Ścieramy odrobinę gałki. Dodajemy sok z limonki oraz nitki szafranu. Mieszamy do czasu uzyskania żółtego koloru. Pulpeciki podajemy z ryżem (sugerujemy basmanti), szafranowym sosem. Dekorujemy listkami kolendry, drobno posiekanym chilli i kilkoma nitkami szafranu.
Smacznego życzą, Mr. & Mrs. Sandman


Zdjęcie - Back to 80`s, czyli pulpeciki wołowe z szafranem - Przepisy kulinarne ze zdjęciamiZdjęcie - Back to 80`s, czyli pulpeciki wołowe z szafranem - Przepisy kulinarne ze zdjęciami

Zdjęcie - Back to 80`s, czyli pulpeciki wołowe z szafranem - Przepisy kulinarne ze zdjęciami

Kategorie przepisów