Wino winogronowe
#materiał zawiera linki afiliacyjne
Domowe wino ma niepowtarzalny smak i aromat. Wymaga sporo pracy i odrobiny cierpliwości, ale dla tego efektu warto. Przyznam się Wam, że od kiedy razem z Mężem nastawiamy wino, te sklepowe omijamy szerokim łukiem, bo rzadko trafia się takie, które by nam smakowało. Niewątpliwą zaletą domowego wina jest to, że nie ma w nim żadnej chemii, tylko owoce cukier oraz drożdże. Poza tym satysfakcja z otwarcia buteleczki własnoręcznie sporządzonego trunku jest bezcenna. Jeśli raz spróbujecie zrobić swoje wino na pewno będziecie je robić co roku.
Przepis na 10 l wina:
- 3 - 3,5 l zmiażdżonych winogron
- 2,5 kg cukru
- 10 g kwasku cytrynowego
- 5 g drożdży najlepiej bayanus ioc (ja zamawiam tutaj)
- 5 g pożywki witaminowej i 5 g pożywki mineralnej (dostępne tutaj)
- przegotowana woda
Do przygotowania wina potrzebujecie gąsiora z korkiem oraz rurką fermentacyjną. Przydatny będzie także tłuczek do ziemniaków, lejek oraz rurka silikonowa do zlewania wina z nad osadu.
Winogrona odszypułkować umyć następnie zmiażdżyć uzyskując moszcz (ja miażdżę tłuczkiem do ziemniaków) następnie umieścić w gąsiorze.
Rozpuścić cukier w przegotowanej i ostudzonej wodzie, najbezpieczniej będzie zachować proporcję 1 kg cukru na 1 litr wody i dodać do nastawu.
Drożdże rozpuścić w letniej i osłodzonej wodzie poczekać aż pojawi się kożuch z piany, a następnie dodać do nastawu.
Pożywki i kwasek rozpuścić w niewielkiej ilości wody i także dodać do nastawu.
Dalej należy uzupełnić Gąsior przegotowaną wodą zachowując trochę wolnej przestrzeni na podniesienie się owoców w trakcie fermentacji i wszystko zamieszać.
Woda nie powinna być bardzo zimna gdyż drożdże w zimnej wodzie umrą.
Gąsior zetknąć specjalnym korkiem z osadzoną rurką fermentacyjną zalaną wodą.
W początkowym stadium fermentacji należy co jakiś czas sprawdzać wolną przestrzeń między owocami a końcem rurki fermentacyjnej gdyż przy zatkaniu rurki owocem może dojść do rozszczelnienia gąsiora i wydostania się winka na zewnątrz.
Po dwóch trzech tygodniach należy usunąć owoce a resztę wolnej przestrzeni uzupełnić przegotowaną wodą.
Wino najbardziej lubi zaciemnione miejsca o temperaturze pokojowej. I w takim je pozostawiamy aż do momenty zakończenia procesu fermentacji i wyklarowania się wina. Gdy fermentacja ustanie przelewamy wino do butelek i możemy się nim delektować.