W świątecznym klimacie
Jak ten czas szybko leci, zaraz koniec styczna, a tak niedawno byly Swiata i poczatek roku. Dzis karnawal w pelni, w szkole szykuje sie balik. Zima kaprysna jak nigdy, raz jest, raz jej nie ma. Nas dopadla codziennosc.
Zapragnelam wiec na chwile przywolac swiateczne aromaty i smaki.
Proponuje wiec dzis tort na bazie ciasta korzennego z pysznym budyniowym kremem. Na poczatku sceptycznie podchodzilam do tego polaczenia smakow, ale musze przyznac, ze ono sie sprawdza.
Tort korzenny z kremem budyniowym
skladniki na ciasto:
- 3 szklanki maki
- 1 szklanka cukru
- 150g goracego miodu
- lyzeczka sody oczyszczonej
- 1 lyzka przyprawy do piernika
skladniki na krem:
- 3 szklanki mleka
- 2 opakowania budyniu smietankowego
- 250g miekkiego masla
- 100g bialej czekolady
- 3 lyzki cukru pudru
dekoracja:
- 250ml smietanki 30%
- 100g bialej czekolady
- 1 opakowanie utrwalacza do smietany
- ewentualnie 1 lyzka cukru pudru
- zmielone orzechy laskowe do posypania
wykonanie:
Make przesiewamy i laczymy ze soda. Dodajemy do maki pozostale skladniki ciasta i dokladnie ze soba laczymy.
Foremke nalezy natluscic maslem, napelniamy ciastem i pieczemy okolo 50 minut w temperaturze 180°C.
Po ostudzeniu ciasto przecinamy na 3 krazki. Jesli wyrosnie z gorka to ta gorke scinamy.
Z mleka i proszku budyniowego ugotowac budyn, wystudzic. Czekolade roztopic w kapieli wodnej i tez wystudzic.
Maslo ucieramy na pulchna mase razem z cukrem pudrem. Dodajemy do masy przestudzona czekolade i ucieramy. Nastepnie dodajemy po lyzce budyniu i dokladnie ucieramy az do wyczerpania calego budyniu. Wazne jest by robic to malymi partiami zeby budyn z maslem sie nie zwazyl. Krem powinien byc jednolity.
Przygotowane krazki ciasta przekladamy kremem budyniowym.
Najlepiej na gore zostawic krazek ciasta, ktory byl na spodzie gdyz jest on najbardziej rowny. Zeby krem nie uciekal nam na boki ciasto spinamy rama tortownicy. Jako srodkowa czesc tortu uzylam krazka, ktory byl na samej gorze poniewaz byl nieco mniejszy od dwoch pozostalych w wyniku rosniecia ciasta.
Do dekoracji roztapiamy biala czekolade w kapieli wodnej i pozostawiamy do przestygniecia.
W misce ubijamy mikserem smietane kremowke z dodatkiem usztywniacza. Mozna doslodzic smietane jesli ktos lubi slodkie wypieki. Na koncu do ubitej smietany dodajemy dobrze wystudzona biala czekolade i starannie mieszamy. Gotowa masa dekorujemy tort. Ja dodatkowo ozdobilam boki i gore tortu mielonymi orzechami laskowymi.
Ciasto chlodzimy w lodowe jednak przed podaniem nalezy je wyciagnac przynajmniej godzine wczesniej.
Smacznego!