Smażone ciastka z persymoną i jabłkami

Jak już wiecie historia tłustego czwartku sięga czasów starożytnych, kiedy to w Rzymie bawiono się hucznie, by powitać nadchodzącą wiosnę i pożegnać zimę. Wtedy ludzie zajadali się tłustymi mięsami i popijali je alkoholem, do których zajadano pączki, robione z ciasta chlebowego. Nie były one słodkie, lecz nadziewane słoniną. W naszej tradycji tłusty czwartek to zawsze ostatni czwartek przed Wielkim Postem. Jako że Wielkanoc jest świętem ruchomym, tłusty czwartek nie wypada co roku w ten sam dzień. Dzień ten był kiedyś początkiem Tłustego Tygodnia, czyli czasu wielkiego obżarstwa. Pozwalano sobie na ogromne ilości tłustych mięs, kapustę ze skwarkami, słoninę. Dlatego też ostatnie dni karnawału nazywano wtedy mięsopustem, zapustem lub ostatkami. Należało najeść się do syta i wybawić przed zbliżającymi się 40 dniami postu, kiedy katolicy powinni zachować wstrzemięźliwość i umiarkowanie także w jedzeniu i piciu. Z tradycją jedzenia pączków w tym jednym dniu w roku związane są też niektóre przesądy, które może pomogą Wam w przełamaniu dietetycznych postanowień, otóż: dawniej przygotowując te słodkie drożdżowe ciastka do środka niektórych wkładano orzechy i migdały, a osoba, która trafiła akurat na pączek z „niespodzianką” miała cieszyć się szczęściem przez całe życie. Kolejny przesąd głosił, że ten, kto nie zje w tłusty czwartek ani jednego pączka, będzie skazany na niepowodzenia w przyszłości. Zatem do pączków, faworków, a może do ich wariacji poniżej ;) Szczęścia Wam życzę Kochani, nawet jeśli nie zjecie żadnego pączka w czwartek!




Składniki na ok 16 szt
Czas przygotowania: 40 min + 2 h schładzanie


Ciasto

280 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli
110 g zimnego masła
10 łyżek soku jabłkowego



Nadzienie

1 i 1/2 jabłka
2 owoce persymony
2 łyżki masła
1/4 szklanki cukru
1 łyżeczka soku z cytryny
1/4 łyżeczki cynamonu
1/8 łyżeczki gałki muszkatołowej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1/4 łyżeczki ekstraktu waniliowego


Dodatkowo
1 l oleju
1/3 szklanki cukru
1/2 łyżeczki cynamonu
1/2 łyżeczki kardamonu




Przygotowanie:


1. Ciasto - w misce mieszamy mąkę i sól, dodajemy pokrojone w kostkę masło i rozdrabniamy za pomocą siekacza do kruchego ciasta, stopniowo dodajemy zimny sok, szybko zagniatamy w kulę, owijamy w folię i wkładamy do lodówki na ok 1 h
2. Nadzienie - jabłka obieramy, pozbywamy gniazd nasiennych, kroimy w kostkę, obieramy i kroimy w kostkę również persymonę
3. Do rondelka dodajemy pokrojone jabłka, masło, cukier, sok z cytryny, wanilię i przyprawy, mieszając prażymy aż jabłko trochę zmięknie ale nadal zachowa kształt, a sos stanie się kleisty i brązowy, zdejmujemy garnek z ognia, dodajemy pokrojoną persymonę, mieszamy, następnie rozpuszczamy mąkę ziemniaczaną w odrobinie wody, dodajemy mieszaninę do owoców, gotujemy aż sos zgęstnieje, studzimy ok 1 h w lodówce, można krócej w zamrażalce, należy wtedy pilnować aby masa wciąż pozostałą plastyczna
4. Schłodzone ciasto wyjmujemy z lodówki i rozwałkowujemy na blacie podsypanym mąką na grubość ok 3 mm, wykrawamy kółka, na środek nakładamy 1-2 łyżeczek nadzienia, brzegi smarujemy lekko wodą i zlepiamy, smażymy partiami w gorącym oleju do zrumienienia
5. W miseczce mieszamy cukier z cynamonem i kardamonem, obtaczamy w mieszance każde usmażone ciastko, odkładamy do lekkiego przestudzenia, ciastka są bardzo gorące w środku


Wariacja na temat klasycznych pączków!