Rogaliki drożdżowe
Puszyste, delikatne, cudownie pachnące, a w smaku obłędne. Nie sposób powstrzymać się przed zjedzeniem kilku za jednym posiedzeniem. Znikają więc błyskawicznie. Ciasto drożdżowe do rogalików przygotowałam w nieco inny sposób niż zwykle. Zaczęłam od ubijania jajek z cukrem, co sprawiło, że ciasto jest jeszcze lżejsze i jeszcze bardziej delikatne. Wychodzi nieco luźne, czym nie należy się przejmować, bo im luźniejsze ciasto przed wyrastaniem, tym delikatniejsze i dłużej świeże po upieczeniu. Składniki:
Zaczyn: 80 g świeżych drożdży
1 płaska łyżka
cukru pudru
2 łyżki mąki pszennej
6 łyżek mleka
Ciasto na rogaliki:
przygotowany zaczyn
2 jajka
1/2 szklanki cukru pudru
1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią
120 g roztopionego masła
180 ml mleka
szczypta soli
3,5 szklanki mąki pszennej
Dodatkowo: dżem np malinowy cukier puder sok z cytryny siekane migdały Przygotowanie: Zaczyn: Drożdże kruszymy do miseczki, dodajemy łyżkę cukru pudru, 2 płaskie łyżki mąki i 6 łyżek ciepłego mleka. Wszystko razem mieszamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na około 20 minut. Ciasto: Jajka ubijamy z cukrem pudrem i cukrem waniliowym na jasną, puszystą masę. Następnie dodajemy wyrośnięty zaczyn, sól, ciepłe mleko, stopione i przestudzone masło i przesianą mąkę. Wyrabiamy ciasto, powinno być gładkie i elastyczne. Ciasto zostawiamy w misce, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na około godzinę. Wyrośnięte ciasto dzielimy na 3 części. Każdą część ciasta wałkujemy na podsypanej mąką stolnicy, nadając ciastu kształt zbliżony do koła, które dzielimy na 8 trójkątów. Na każdy z nich nakładamy płaską łyżeczkę dżemu i zwijamy rogaliki.
Rogaliki układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blasze, zachowując spore odstępy między rogalikami. Pieczemy w piekarniku w temperaturze 180 stopni przez około 15-18 minut. Podobnie postępujemy z pozostałym ciastem.
Z cukru pudru i soku z cytryny przygotowujemy lukier. Smarujemy nim wystudzone rogaliki i posypujemy siekanymi migdałami.