Pyzy z mięsem
Dobrą ideą na zagospodarowanie ugotowanych lub upieczonych kawałków mięsa (pieczeni, kotletów itp.) jest zrobienie mięsnego farszu. Taki farsz z 'odpadków' idealnie nadaje się do pasztecików, pierogów i pyz, na które zdecydowałam się minionej niedzieli.
Pyzy to bardzo ekonomiczne i oszczędne danie, w którym swoja drugą szansę dostają też ugotowane ziemniaki (na ogól, te z dni poprzednich).
Zrobiłam je bo mieliśmy na nie ochotę. Ale również temu, że nadawały się jako propozycja obiadu do naszego prywatnego domowego projektu, likwidacji zalegających po świętach zapasów jedzenia.
Do ich zrobienia jednak najbardziej zainspirowało mnie odkrycie w zamrażalniku ogromnego kawałka wędzonego boczku.
Pyzy z podsmażonym z cebulka wędzonym boczkiem to czysta poezja, iście domowy smaczek:)
Pyzy z mięsem (ok 15-18 szt.):
Farsz:
Ciasto:
Farsz
wszystkie składniki farszy umieszczam w misce, dodaję suszone zioła oraz sól i pieprz do smaku, dokładnie mieszam. Z gotowego farszu lepię 15-18 kulek wielkości orzecha włoskiego, układam je na talerzu i odstawiam na bok.
Ciasto:
Ugotowane ziemniaki przeciskam przez praskę.
Surowe ziemniaki ścieram na tarce o bardzo drobnym oczku albo wrzucam do misy blendera z ostrzami i siekam na papkę. Starte lub posiekane ziemniaki przekładam na sito wyłożone ścierka lub gaza i pozostawiam na ok 15-20 min do odcieknięcia. Po tym czasie owijam ziemniaki w ścierkę lub gazę i przy pomocy rak odciskam je tak aby całkowicie pozbyć się wytwarzającej się wody. Surowe ziemniaki dodaję do ugotowanych, mieszam. Następnie dodaję jajko, maki i pieprz, zagniatam luźne ciasto. Dziele je na 15-18 części i formuję pyzy.
Z porcji ciasta, oprószonymi mąką ziemniaczaną dłońmi, formuje kulkę, którą następnie spłaszczam. Na środek powstałego placuszka układam kulkę z mięsa, otaczam ją brzegami ciasta, które dokładnie zlepiam. Powstałą pyzę roluje chwile w dłoniach, aby nadać jej ładny kształt, odkładam ja na talerz obficie posypany mąką ziemniaczaną. Postępuje tak samo z pozostałymi porcjami ciasta i farszu.
W dużym garnku zagotowuje osoloną wodę. Gotowe pyzy wkładam do wrzącej się wody i gotuje ok 7 min od czasu wypłynięcia pyz na wierzch. Ugotowane pyzy odcedzam przy pomocy łyżki cedzakowej, układam na talerzach, podaje natychmiast z podsmażonym z cebulką wędzonym boczkiem.
Smacznego
Pyzy to bardzo ekonomiczne i oszczędne danie, w którym swoja drugą szansę dostają też ugotowane ziemniaki (na ogól, te z dni poprzednich).
Zrobiłam je bo mieliśmy na nie ochotę. Ale również temu, że nadawały się jako propozycja obiadu do naszego prywatnego domowego projektu, likwidacji zalegających po świętach zapasów jedzenia.
Do ich zrobienia jednak najbardziej zainspirowało mnie odkrycie w zamrażalniku ogromnego kawałka wędzonego boczku.
Pyzy z podsmażonym z cebulka wędzonym boczkiem to czysta poezja, iście domowy smaczek:)
Pyzy z mięsem (ok 15-18 szt.):
Farsz:
- ½ kg mięsa wieprzowego, wołowego lub mieszanego, ugotowanego lub upieczonego i przekręconego przez maszynkę
- 1 cebula, pokrojona w kostkę i podsmażona na 1 łyżce masła
- 1 jajko, rozmącone
- 1 łyżeczka suszonego majeranku
- 1 łyżeczka suszonej szałwii
- sól, pieprz
Ciasto:
- ½ kg ziemniaków ugotowanych
- ½ kg ziemniaków surowych
- 1 jajko, rozmącone
- 2-3 czubate łyżki mąki pszennej
- 2-3 czubate łyżki maki ziemniaczanej
- pieprz
- mąka ziemniaczana do posypywania rąk w trakcie lepienia pyz
- podsmażony z cebulką wędzony boczek do podania
Farsz
wszystkie składniki farszy umieszczam w misce, dodaję suszone zioła oraz sól i pieprz do smaku, dokładnie mieszam. Z gotowego farszu lepię 15-18 kulek wielkości orzecha włoskiego, układam je na talerzu i odstawiam na bok.
Ciasto:
Ugotowane ziemniaki przeciskam przez praskę.
Surowe ziemniaki ścieram na tarce o bardzo drobnym oczku albo wrzucam do misy blendera z ostrzami i siekam na papkę. Starte lub posiekane ziemniaki przekładam na sito wyłożone ścierka lub gaza i pozostawiam na ok 15-20 min do odcieknięcia. Po tym czasie owijam ziemniaki w ścierkę lub gazę i przy pomocy rak odciskam je tak aby całkowicie pozbyć się wytwarzającej się wody. Surowe ziemniaki dodaję do ugotowanych, mieszam. Następnie dodaję jajko, maki i pieprz, zagniatam luźne ciasto. Dziele je na 15-18 części i formuję pyzy.
Z porcji ciasta, oprószonymi mąką ziemniaczaną dłońmi, formuje kulkę, którą następnie spłaszczam. Na środek powstałego placuszka układam kulkę z mięsa, otaczam ją brzegami ciasta, które dokładnie zlepiam. Powstałą pyzę roluje chwile w dłoniach, aby nadać jej ładny kształt, odkładam ja na talerz obficie posypany mąką ziemniaczaną. Postępuje tak samo z pozostałymi porcjami ciasta i farszu.
W dużym garnku zagotowuje osoloną wodę. Gotowe pyzy wkładam do wrzącej się wody i gotuje ok 7 min od czasu wypłynięcia pyz na wierzch. Ugotowane pyzy odcedzam przy pomocy łyżki cedzakowej, układam na talerzach, podaje natychmiast z podsmażonym z cebulką wędzonym boczkiem.
Smacznego